Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
midzisiajkubełzimniejwodynagłowę,atenidiota
odsypiaswojąlibację.Mamichwszystkichpodziurkiw
nosie!
Rzucamsię?Onie,mójdrogi,jeszczenawetnie
zaczęłam.Odwracamsiędoniegoprzodem,
zatrzymującsięnaśrodkusalonuirozglądającsię,
cobyturoztrzaskaćnajegotępymłbietak,żeby
najbardziejzabolało.Radzęciszybkosięobudzić
izacząćtłumaczyć,cotakiegosprawiło,żepostanowiłeś
mniezdradzić,zanimzdemolujęcimieszkanie
oznajmiamlodowatymtonem,chwytająckryształową
popielniczkę,którapochwilirozbijasięościanęobok
głowymojegobraciszka.Jakimtrzebabyćfiutem,żeby
zdradzićswojąjedynąsiostrębezmrugnięciaokiem,co?!
krzyczę,adezorientacjawidocznajeszczesekundę
temunajegotwarzyznika.
Więccipowiedziałstwierdzafakt,któregodopiero
siędomyślił,izamykadrzwi,spuszczającwzrok.
Chwytamramkęznaszymwspólnymzdjęciem,która
stoinastolikuoboksofy,irzucamniąwniego.Niestety
chłopakmadobryrefleksischylasię,pozwalając,żeby
rozbiłasięnaścianie,anienajegotwarzy.
Ażebyś,kurwa,wiedział!Cotysobieubzdurałeśwtej
tępejłepetynie?!Taktrudnobyłomnieuprzedzić
oplanachojcazamiastwpuszczaćnaminę?Kurwica
roznosimnieodśrodka,przezcozaczynamchodzić
posalonie,łapiącwszystko,cowpadniemiwręce,
iciskająctymgdziepopadnie.Jesteśmoimbratem!
Życiebymzaciebieoddała,atytakmniewystawiłeś?!
wydzieramsięnaniego.
Emilioruszapowoliwmojąstronę,stąpającostrożnie,