Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
siępochorowali.Cóż,nawojniedobrechęciniewystarczą.
–MójBoże…–westchnęłaNinazzazdrością.–TopanieWąsockie
iDorotazmatkąmogąjużbyćspokojneoswoichbliskich.Dlatych
panówpowstaniedefinitywnieskończone.
–WidziałpanmożepanapułkownikaLangiewicza?–odezwałasię
Mira,słuchającazzajęciemrozmowy.
–PanagenerałaLangiewicza–poprawiłOrlewicz.–PanLangiewicz
otrzymaławansnagenerałazazasługibojowe.
–Doprawdy?–serdeczniezdziwiłasięNina.–Acóżontakiego
zdziałał?
–No…zdobyłSzydłowiec.Jegopartia,złożonazrobotników
igórników,biłasięwspaniale.Gdyudałosięimwyprzeć
nieprzyjacielazmiasteczka,uszczęśliwienimieszkańcyzgotowali
imucztę.PodczasgdyPolacyoblewalizwycięstwo,dowódcarosyjski
zebrałrozproszonewojskoiniespodziewanieuderzyłnamiasto.
Langiewiczmusiałsięwycofać,tracącwielużołnierzy.Moskaleczęść
miasteczkaspalili,amieszkańcówokrutnieukarali.
–Ach,skądmytoznamy?–Ninaskrzywiłasięironicznie.
–PowtarzająsiębłędypopełnionewBodzentynie.Izatopan
Langiewiczdostałnominację?Wtakimraziemójmążpowinienbyć
podniesionydorangimarszałka!Dlaczegopowstańcywchodzą
domiast,narażającniewinnąludnośćnarepresje?Powinnosię
zwalczaćnieprzyjacielawterenie.Nieznamsięnawojnie,jednaknie
słyszałam,żebyawansowanooficerówzaprzegranebitwy.Aletojuż
nienaszasprawa,prawda,Trusieńko?
–Naturalnie–przytaknęłaZosia.–Czypansięorientuje,jakiepan
naczelnikmaplany?
–Niestetynie.Zapewnepannaczelnikwspominaotymwliście.
Ninawstydziłasięczytaćlistodmężaprzywszystkich,bowiedziała,
żebędziepłakać.AlekiedydobuduaruwszedłpanBochniakikilka
innychosóbmającychwpartiikrewnych,azmęczonyOrlewiczmusiał
razjeszczeopowiedziećobitwie,Ninawymknęłasiędosypialni.
Usiadłanałóżkuirozpieczętowałalist.
„Najdroższamojażono,mójsłodkiskarbieiukochanie…”–drobne
literkirozpłynęłysięjejwoczach.Upadłatwarząnapoduszki
izaniosłasięłkaniem.Szlochałaztęsknotyizradości,żeonżyje
imyślioniej.Musiaładaćupustpożerającejjąodmomenturozstania
rozpaczy.Dopierokiedycałybólspłynąłłzami,powróciła
doprzerwanejlektury.Alekszapewniałją,żeczujesięznakomicie,
izaklinał,żebysięoniegoniemartwiła,bomożesobiezaszkodzić.