Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RyszardPrzybylski
MyśliChopina
NiesposóbdziwićsięChopinowi,żenadpisanielistówprzedkładałkomponowaniemu-
zyki,skoromiałświadomość,żewłaśniewniejutrwalałistotęswegojestestwa.UAle
wiesz,żewolęgraćjakpisać”-doniósłNorbertowiKumelskiemu18listopada1831
roku.Rozdawałsiebieludziom,współczesnymiprzyszłym,wpartyturach,idlategobył
donichprzywiązany.U[...]kochammojenudypisane”-powiadomiłJulianaFontanę18
października1841rokuizabroniłmugnieść,smolićidrzećterzeczywiściebezcenne
rękopisy.Aledolistów,cobyniemówić,zasiadaćnielubił.Ichpisanie,nawetdoosób,
którekochał,szłomujakpogrudzieiniekiedyciągnęłosięnawetprzezdwatygodnie.
Nienależałpodtymwzględemdowyjątków.AdamMickiewicz,naprzykład,również
grzeszyłtym-jaktookreślił-Uszczególnymrodzajemlenistwa”,którykażetenobo-
wiązek,cojestwkońcuzwykłągrzecznością,Uodkładaćodedniadodnia”.Chopinzresz-
nieukrywał,żezaległelistyjątrzyłymusumienieibardzotrzeźwotłumaczyłrodzi-
niepodkoniecmarca1847roku,żeUjeżelizarazsięnieodpisze,topotemanisięzabrać
isumienieodpychaodpapieruzamiastzapędzać”.NiepomagałyskargisiostryIzabeli,
nawetnapomnieniaojca,abyniezamartwiałmatki.
Toteżwcałymswymżyciunapisałmałolistów.Jeśliweźmiemypoduwagę,żeczęśćza-
czętychanieskończonychspalił,asporailośćzaniesionychnapocztęzaginęła,niezdzi-
winasfakt,żetychnajbardziejwiarygodnychświadectwjegoduchowościmamymimo
wszystkoniewiele.
Lenistwoniebyłojedynąprzyczynąjegoniechęcidopisanialistów.Jakwieluwybitnych
twórcówbyłprzekonany,żezapismyśliniejestwstanieprzekazaćjejbogactwaisubtelno-
ści.Szybkodostrzegł,żeto,conajistotniejsze,zawszeniepostrzeżenieumyka.Naprzy-
kład,uważał,żeniepotrafiopisaćwszystkichaspektówkonfliktuzpaniąSand.UDlatego
niepiszędoWas-donosiłsiostrzeLudwice10lutego1848roku-bocozacznę,topalę.
Tylepisać!albolepiejnic”.Wsłowachlistuniedałosięzrelacjonowaćsamejtreściwyda-
rzeńżyciowych.UKończę-zwracałsiędoWojciechaGrzymały22czerwca1849roku-bo
mękadlamniepisać,nawetdoCiebie.Tylerzeczyzapióremzostaje”.Listwydałsięmu
nadwyrazbałamutnymświadectwemmyśli.Wpisywałsięwtensposóbwbardzostarątra-
dycjępodejrzliwościwobecwerbalnejekspresji.Wielupoetówromantycznychrównieżcier-
piałonapodejrzliwość.Wieluznichwyrażenieuczućwsłowachuważałozagwałtna
swojejwewnętrznejprawdzie.Chopinbyłnaprawdęprzekonany,żeczasaminiewartobrać
pióradoręki,abyutrwalićobrazwłasnychdoznańzapomocąsłów.Wolałkreślićnuty.Prze-
kazaćludziomto,cosamnazywałswojąmyśląmuzyczną.Jakkażdymuzykbyłczłowiekiem
rozdwojonymiznałconajmniejdwasposobyzapisuswoichmyśli.Dwasposoby,którenie
majązesobąnicwspólnegodotegostopnia,żejakiekolwiekobjaśnianiemuzykisłowami,
nawetfachowyopismuzykologa,niejestwstaniedosięgnąćjejistoty.
13MYśLICHOPINA