Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tajemnic.Wtymzwiązkuwyrafinowanypolotartystyznajdowałprzeciwwagęwurokliwej
rzeczowościhreczkosieja,abolesnaniepewnośćprzewrażliwionegomuzykazmuszona
byłapodziwiaćbłyskawicznezdecydowaniepewnegosiebiegospodarza.Zlistowychzwie-
rzeńChopinadowiadujemysię,żebyłatoprzyjaźńparexcellenceromantyczna.Chopinmiał
TytusazaswojedrugieUja”inazasadziewzajemnościuważałzkoleisiebiezaalteregoprzy-
jaciela.Tajemnicewzmacniałyzwiązektychmłodzieńców.UTwojegoduchaprzenikam...”
UTwójduchdawnotam-toznaczywduchuChopina-nasamymdnieleży...”.Niemiec-
kiromantykNovalisująłpodobnedoświadczeniebardzozwięźle:UJajestemTobą”.
WmłodościChopinbyłbardziejskłonnydoanalizywłasnychmyśliiuczuć.Toteżwli-
ściedoWoyciechowskiegoz22września1830rokusformułowałswójpoglądnaegzy-
stencjęludzką,zawierającyzresztąwielcewymownąUniegramatyczność”:Użyjesz,czu-
jesz,jesteśżyty,jesteśczutyprzezinnych,więcjesteśnieszczęśliwo-szczęśliwy”.
NieprzechodnieczasownikiUżyć”iUczuć”uczyniłprzechodnimi,ponieważodczuwał,
żeegzystowaćznaczybyćjednocześniepodmiotemiprzedmiotem.Działaćnainnych
iulegaćichdziałaniu,przeżywaćibyćprzeżywanymprzezinnych.Taknaprawdęczło-
wiekistniejedopierowówczas,kiedywie,żeżyjedlasiebieidlabliźnich.Toprzekona-
nieodsunęłoChopinaraznazawszeodskrajnychformromantycznegoindywidualizmu.
Wróżnychwariantachiujęciachbędziesięonoprzewijaćprzezcałąjegokoresponden-
cję,dośmierci.Zdanietoświadczyrównież,żeegzystencjamiaładlaniegocharak-
terantynomiczny,określenieświadomościskładasiębowiemzdwóchopozycyjnychzna-
czeniowowyrazów,równieprawdziwychicennych.LekturaDziadówMickiewiczamogła
gotylkowtymprzeświadczeniuutwierdzić.Takiemyślibyływówczasznakiemdojrze-
wania.Wepoceromantyzmumłodyczłowiekwkraczałzniminagościniecżycia.
Następnymstopniemwtajemniczeniawegzystencjębyłaoczywiściemiłość.MłodyPo-
lakmiałwtymczasieniejeden,leczdwaUromanse”:zdziewczynąizPolską.Inaczej,
alewrównejmierzekochałidziewczynę,iPolskę.DziewczynanazywałasięKonstancja
GładkowskaibyłaśpiewaczkąwykształconąwstołecznymKonserwatorium.Zezwie-
rzeńChopinarozsianychwlistachdoWoyciechowskiegowynika,żewdużejmierzebyła
tomiłośćwykreowana.Uczucie,niewykluczonenawet,żeautentyczne,stylizowanowów-
czasdośćtroskliwienamodnyliterackiparadygmat.PodtymwzględemChopinniebył
przypadkiemodosobnionym.Skądinądwiadomo,żetakicharakterromansuniewyklu-
czałintensywnościiszczerościprzeżyć.
Uwikłanywkulturowystandard,Chopinmiałświadomośćpoważnegozagrożeniaswej
psychicznejrównowagi.U[...]pomimowoliwlazłomicośdogłowyilubięsięztympie-
ścić,możenajbłędniej”.KiedypodczaspobytuwStuttgarcierozmyślałolosachswoich
najbliższych,pozbawionyzresztąjakichkolwiekkonkretnychwiadomości,jegofantaz-
matycznąwizjęwypełniływestchnieniaiokrzykiegzaltowanegoUkochanka”zpowieści
romantycznych.Kiedyzaśpodkoniec1831rokuotrzymałwiadomośćoślubieKonstan-
cjizmężczyzną,któregomiałzakomicznąmiernotę,przyjąłtobardzopogodnie,zaję-
tyjużparyskimżyciemtowarzyskim.
15MYśLICHOPINA