Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
późniejbyłmeczzŁKS.Wszyscynapisali,żegola
zdobył...Iwanickizrzutuwolnego,atymczasem
jauderzyłemdośrodkowanąprzezniegopiłkęgłową.Tak
toKowalpromowałIwanickiego.
PowrótzWałbrzycha,mójdebiut(choćtylkopucharowy)
wLegii,tobyłsamkoniecroku1990.Niktmnienieznał.
Natreningachwprawdziepokazywałem,żecośtam
potrafię,alewlidze...
PierwszymeczwypadłprzeciwkoGKSKatowice,gdzie
wbramcestałJanuszJojko.Wczasiegryudałomisię
wyjśćnaczystąpozycję.WziąłemJojkęwlewo,wprawo,
trochęnimpomiotałemiminąłem.Miałemjużpustą
bramkę.Kątemokazauważyłemjednak,żenadbiega
któryśztychłysychzGieksy,pewnieMaciejewski.Inie
trafiłem.
Wjednymzkolejnychmeczówligowychgraliśmy
zWisłą.Miałemtrzynieprawdopodobnesytuacjeraz
strzeliłemnadpoprzeczką,razoboksłupka,arazwybronił
mibramkarz,choćtaknaprawdęniemiałemprawa
wniegotrafić.
Szczęście,żemeczzSampdoriąprzyszedłtakszybko
jużwmarcu1991roku.Odtamtegoczasustanowiłem
ważneogniwodrużyny.Sprzętjeszczeprzezjakiśczas
zastarszychkolegównosiłem,ale...jużniezbytdługo.
Pamiętam,żenawetwGenuitargałemtorby.Skorotaki
LeszekPiszichniewziął,tobyłodlamniejasne,żesię
poniewróci.Alepojakimśczasie,gdywidziałemstojącą
torbę,mówiłem:„O,torbastoi!”.Innimłodzimusielisię
zreflektować,żeprzecieżnoszeniesprzętumogłobyźle
wpłynąćnamojąmeczowąformę.Agdybyktośsię
notorycznieniedomyślał,tobypewnieniegrał.
Zresztą,bylimłodsizawodnicywkilkukwestiachlepsi
odemnie.Pamiętam,jakprzyszedłjedenznich
natrening.Napruty!Wchodzidoszatniijeszczejakośsię
trzyma,choćwidać,żewnogachmazosiemmeczów,
oczyrówniezmęczone.Idziemynatrening.Niewiem,czy
tosłoneczkotakgotrzepnęło,alekamuflowałsięcoraz