Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
NapełniłkieliszekLouise.
Wspominałeś,żetwojamatkateżlubitensmak
zachichotała,przewracającsięnaspoconych
poduszkach.
Znowuwchodzisznaniebezpiecznytemat
obruszyłsKamil,pociągającłykMarianiego.
Pamiętaj,żejestemtwoimklientemimogęsię
obrazić.
Biedaku,zkimwtedybyśćwiczyłswojąkatas…
kamasutrę?prychnęłaoschle,jakbyznówmiaławejść
wrolędominucejkochanki.
Powinnaśprzeczytaćjejwięcej.Dowiedziałabyś
sięnaprzykład,jakpomnożyćdochody.Kamil
opróżniłswójkieliszekinapełniłgoponownie.
O,tointeresujące.Mówdalej,mówdalej!
tamrównieżrady,jakodnieśćtowarzyski
sukces.
Aładnabuzianiewystarczy?Louise
uśmiechnęłas,yskającząbkami.
Kamasutra
radzi,byopanowaćteższtukę
budowaniaukwieconychpowozówczyszykowania
papugznici…
Pycha!przerwałamu.Znówmiałazadużojego
mądrzeniasię,pseudoerudycji,jakpowiedziałbyjeden
zjejdawnychklientów,profesorliteratury.Ech,mój
Polaku,ktomiałbydociebietylecierpliwości,coja?
Cotybyśzrobiłbezemnie?
Jaktoco?Przesiadłbymsięnainnekurtyzany,
cudzeżony…