Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
umeblowanykompletemwypoczynkowymzkremowej
skóryiszklanymstołemoraztapicerowanymikrzesłami.
Jednaześcianwyłożonabyłaprostokątnymikamiennymi
płytkamiipodświetlonareflektorkami,którezapalałysię
automatyczniewrazzcentralnymoświetleniem.Całość
tworzyłanowoczesneigustownewnętrze.Widaćbyło
profesjonalizmwjegourządzaniu,czegoMarknie
omieszkałzauważyć.Dekoratorwnętrzwykonałkawał
dobrejroboty.
Gdzieznalezionociałoprowincjała?
Wdrugimpomieszczeniu,wgabineciepowiedział
Pałasz,prowadzącMarkadodrugiegopokoju.Tutaj,
przybiurku.Natwarzymiałśladypobicia,koloratka
ikoszulabyłypoplamionekrwią.Aszyjęmiałściśniętą
kablemodkomputera.
Biurkostałoprzyścianie,tyłemdodrzwi.
MordercazaszedłgoztyłupowiedziałMarkraczej
dosiebie,niżdoksiędza.Widzę,żeniemakomputera?
Wzięłagopolicja?
Tak.Komórkęteż.
Słyszałem,żeprowincjałbyłpodwpływemalkoholu,
gdytosięstało.Podobnowypiłdwiebutelkiwina
iwódkę.
Któżnaopowiadałpanutakichbzdur?!Ekonom
trochęsięzmieszał.Ślęzaktopanupowiedział?
Tonieprawda.
Markniekontynuowałtematu.Oderwałoczy
odekonomaiomiótłwzrokiempokój.Niebyłotunic
szczególnego.Fotelzestojącąlampąimałymstolikiem,
ogromnyregałnaksiążki.Grzbietyksiążekinformowały,
żegospodarzlubiłróżnorodnątematykę.Opróczpozycji
religijnychMarkzauważyłdzieławybitnychklasyków,
książkihistoryczne,alerównieżpowieścilżejszego
gatunku,anawetkryminały.Nasąsiedniejścianiewisiały
zdjęciawozdobnychramkach,tworzącciekawą
kompozycję.
Ksiądzprowincjałtochybaten?Markwskazał
mężczyznęwystępującegonakażdymzdjęciu.
Tak.