Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Aco?
Botakpomiarkowawszywszystko,myślęwszelako,żecigłowę
utną.
Myślicie?spytałZbyszkosennymgłosem.
Iobróciwszysiędościany,zasnąłsmaczno,gdyżbyłutrudzon
drogą…
RozdziałV
NastepnegodniaobajrycerzezBogdańcawrazzPowałąudalisię
narannąmszędokatedry,takdlanabożeństwa,jakidlatego,by
widziećdwórigości,którzyschodzilisięnazamek.Jakożpodrodze
jużPowałaspotkałmnóstwoznajomych,amiędzynimiwielurycerzy
sławnychwkrajuizagranicą,naktórychzpodziwempatrzyłmłody
Zbyszko,obiecującsobiewduszy,żejeślisprawazLichtensteinem
ujdziemunasucho,tobędziesięstarałimwyrównaćwmęstwieiwe
wszystkichcnotach.Jedenztychrycerzy,Toporczyk,krewny
kasztelanakrakowskiego,powiedziałimnowinęopowrociezRzymu
WojciechaJastrzębca,scholastyka,któryjeździłdopapieżaBonifacego
IXzlistemkrólewskim,zapraszającymnachrzcinydoKrakowa.
Bonifacyprzyjąłzaprosiny,ajakkolwiekwyraziłwątpliwość,czy
będziemógłprzybyćwłasnąosobą,upoważniłposła,abywjego
imieniutrzymałdochrztumającesięnarodzićdziecię,azarazem
prosił,bywdowódosobliwszejjegomiłościdlaobojgakrólestwa
dzieckunadanoimięBonifacylubBonifacja.
MówionotakżeobliskimprzyjeździekrólawęgierskiegoZygmunta
ispodziewanosięgonapewno.Zygmuntbowiemprzyjeżdżałi
proszony,inieproszony,zawszegdyzdarzyłasięsposobność
jakowychśodwiedzin,ucztigonitw,wktórychzzamiłowaniembrał
udział,pragnączasłynąćpoświecieijakowładca,ijakośpiewak,i
jakojedenzpierwszychrycerzy.Powała,ZawiszazGarbowa,Dobko
zOleśnicy,Naszaniinnipodobnejmiarymężowiezuśmiechem
wspominalisobie,jakozapoprzednichbytnościZygmuntakról
Władysławprosiłichpocichu,abynaturniejunienacieralizbytostroi
oszczędzali„węgierskiegogościa”,któregoznanawświeciepróżność
byłatakwielka,żewrazieniepowodzeniawyciskałamułzyzoczu.
Lecznajwiększezajęciemiędzyrycerstwembudziłysprawy
Witoldowe.Rozpowiadanocudaowspaniałościowejkolebki,ulanej
zeszczeregosrebra,którąodWitoldaiżonyjegoAnnyprzywieźliw