Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dookna.NiemogłasiędoczekaćBlanchefleur.Bardzodoskwierałajej
samotność.ObecnośćKatarzynynauniwersytecieokazałasię
nieznośnąsensacjąkobietomniewolnobyłostudiować,zkolei
niechęćnaukowcówdomówieniaotym,czymsięzajmują,
wygenerowałasetkiploteknajejtemat.Nawetterazwidziała,jakżacy,
przecinającykanałmiędzylekcjamianatomiiiteologii,zerkają
ciekawiewjejokna,zakazaneipociągające.Niemiałażadnej
stycznościzinnymistudentami,jejwykładyodbywałysięwtajemnicy
wgabinetachprofesorów.
GdyBlanchefleurwkońcusięzjawiła,byłjużpóźnywieczór,
aKatarzynadrzemałanadksiążką,doktórejwróciłatylkodzięki
żelaznejwoli.Rozentuzjazmowana,zarumienionaodlistopadowego
zimnadwórkawpadładokomnatyjakburza,podrodzezrzucając
pelisęiczepek,któregoserdecznienienawidziła.Blondwłosyposypały
sięnawszystkiestrony,adziewczynarzuciłasięwstronękominka,
wktórymzdążyławcześniejnapalićsłużąca.
Aleziąb,brrr!Kasiu,śliczna,boska,nawetsobieniewyobrażasz!
SpotkałamuvanRensselaerówtegooficeramarynarki,którychciałsię
zemnążenić,wiesz,Thyssena,pamiętasz?Ionznowumisię
oświadczał,aletymrazemprzyludziach,ijaodmówiłam!Zacząłmnie
nagabywaćiktośsięzniegozaśmiał,więconwyzwałtegokogoś
napojedynek,aRensselaerwyrzuciłichzdomu,alezarazwrócili
iwogólebyłastrasznachryja…ApannaLeyster,tamalarka,została
przyjętadogildiiwHaarlemie!Jestmistrzyniąmalarską!Obiecała,
żenamalujemójportret,alepowiedziałam,żechciałabymrazem
ztobą,iokazałosię,żemożenamalowaćtylkojednąnaraz,ale
powiedziałateż,żemożenamalowaćdwaobrazy.Noalewracając,
ztejokazji,toznaczyprzyjęciadogildii,będziebankietwHaarlemie,
aleniezaprosilimnie,botencałyHalsnadalsięnamniedąsa…
Katarzynacierpliwieczekała.Wiedziaładoskonale,żeBlanchefleur
maniecozaburzonepriorytety.Niebyłagłupia,wprostprzeciwnie,
cechowałabłyskotliwainteligencja.Poprostumusiałanajpierw
wygadaćsięotym,coważnedlaniej,żebyprzejśćdotego,coważne
dlaprzyjaciółki.Katarzynasłuchaławięczżyczliwym
zainteresowaniemplotek,mniejlubbardziejwścibskich,czasem
erotycznychlubobscenicznych,czasempoprostunudnych.Kochała
Blanchefleurnatyle,żebyłotoniewielkiepoświęcenie.
…noskończyłaBlanchefleur.AwNiemczechbezzmian.
CozBanią?
Jakstała,takstoi.O!Alemamwieścizwojny.