Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁTRZECI
PAMIĘTNIKSTAREGOSUBIEKTA
"...Zesmutkiemodkilkulatuważam,żenaświeciejestcoraz
mniejdobrychsubiektówirozumnychpolityków,bowszyscystosują
siędomody.Skromnysubiektcokwartałubierasięwspodnienowego
fasonu,wcorazdziwniejszykapeluszicorazinaczejwykładany
kołnierzyk.Podobnieżdzisiejsipolitycycokwartałzmieniająwiarę:
onegdajwierzyliwBismarcka,wczorajwGambettę,adziś
wBeaconsfielda,któryniedawnobyłŻydkiem.
Jużwidaćzapomniano,żewsklepieniemożnastroićsięwmodne
kołnierzyki,tylkojesprzedawać,bowprzeciwnymraziegościom
zabraknietowaru,asklepowigości.Zaśpolitykinienależyopierać
naszczęśliwychosobach,tylkonawielkichdynastiach.Metternichbył
takisławnyjakBismarck,aPalmerstonsławniejszyodBeaconsfielda
i-któżdziśonichpamięta?TymczasemródBonapartychtrząsł
EuropązaNapoleonaI,potemzaNapoleonaIII,aidzisiaj,choć
niektórzynazywajągobankrutem,wpływanalosyFrancjiprzez
wierneswojesługi,MacMahonaiDucrota.
Zobaczycie,cojeszczezrobiNapoleonekIV,którypocichuuczy
sięsztukiwojennejuAnglików!Aleotomniejsza.Wtejbowiem
pisaniniechcęmówićnieoBonapartych,aleosobie,ażebywiedziano,
jakimsposobemtworzylisiędobrzysubiekciichoćnieuczeni,ale
rozsądnipolitycy.Dotakiegointeresunietrzebaakademii,lecz
przykładu-wdomuiwsklepie.
Ojciecmójbyłzamłodużołnierzem,anastarośćwoźnym
wKomisjiSprawWewnętrznych.Trzymałsięprostojaksztaba,miał
niedużefaworytyiwąsdogóry;szyjęokręcałczarnąchustkąinosił
srebrnykolczykwuchu.
MieszkaliśmynaStarymMieściezciotką,któraurzędnikomprała
iłatałabieliznę.Mieliśmynaczwartympiętrzedwapokoiki,gdzie
niewielebyłodostatków,aledużoradości,przynajmniejdlamnie.
Wnaszejizdebcenajokazalszymsprzętembyłstół,naktórymojciec,
powróciwszyzbiura,kleiłkoperty;uciotkizaśpierwszemiejsce
zajmowałabalia.Pamiętam,żewpogodnedniepuszczałemnaulicy
latawce,awraziesłotywydmuchiwałemwizbiebańkimydlane.