Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zaco?
Bopowziąłempodejrzenie,żetoonjestprzedmiotem
uczućKlarybelli.
Achoćbytakbyło,czytojegowina?Zwłaszcza,jeśli
onsięwniejkocha?
Trzebabyćnatogłazem,więcnienawidzęKajetana,
właśniedlatego,żejejniepokochał.Czywidziałeś
większątragedię?
Jawogóletragediiniewidziałem,wiemtylko,żetakie
rzeczypanBogusławski17grywawteatrze.Ale
cociKa​je​tanpowiedział,gdyśgowyzwał?
Powiedziałmipofrancusku,żebymsięposzedł
przejść.
Ha,tojużwtakimrazie,trzebagobyłowytargać
zaharcap18.
Niemogłemtegozrobić,gdyż,domyśliwszysięoco
michodzi,dodałwyraźniej:„Niejajestemtwoim
rywalem,alepapa”.
Więcszambelanchcesięnaprawdężenić,co?
Niemamnajmniejszejwątpliwości,żetakjest.Stryj
sprowadziłnowąkarocę,asamróżujesięmocniejniż
przedtem,czernibrwi,wygładzapaznokcie,sypia
wrękawiczkach,wypychapończochyichodzi
wpodrygach.Jeżelisięjużnieoświadczył,tooświadczy
sięladadzień...Możewłaśniedziś...
Niesłychanarzecz!Ciekawym,jaksiętoskończy?
Dlamnie?Wiemjak.
JazdądoWłoch.Owszem,imprędzej,tymlepiej.
Tajemnicabyłapotrzebna,pókipogłoskirozszerzaliludzie
prywatniimoglizatoodpowiadać,aleobecnie,
poodezwie,należywieśćrozgłaszać.Tyjużteżrozmowy
zestryjemnieodkładaj.Wyciśnijzniegotyledukatów,ile