Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
4.C.MiłoszdoJ.Błońskiego
CzesławMiłosz
820EuclidAvenue
Berkeley8,California
DrogiJanku,
Wpierwszychsłowachmegolistuwyrażamradość,
żesięwreszcieodezwałeś,bomyślałemjuż,żesłabo
bzycząc,ugrzązłeśwsiecizabiegowo-paszportowejinie
dojechałeśnaposadędoParyża.Znająctrochękraj
rodzinny,zawszenależysięztymliczyć.Następniemuszę
cipowiedzieć,żeodczasudoczasumamnostalgię
dopołażeniapoSt.Germainipopiciawina,choć
coprawdawińskatudużo,robisięcałkiemdobre
tuwKaliforniizmiejscowychwinnic.Aletaknaprawdę
todoParyżanietęsknię,Francjastądpiekielniemaleje,
no,cośwrodzajuKatangi1.Tozresztąniesłuszne,aletak
jużjest.Natomiastintelektualiścifrancuscyzawszemisię
wydawaliniezbytrealni,toteżnieodczuwamichbraku.
Pozatymparyskienowościmożnałatwomieć
wbiblioteceuniwersyteckiej,którajestładnaiobficie
wewszystkozaopatrzona.Niemówiącjużotym,
żeksięgarnieprzyuniwersyteciedająoskomę2większąniż
księgarnieparyskieilość„paperbacka”,tj.tanio
wydawanychksiążek,odklasykówtłumaczonych
zewszystkichjęzykówdonajbardziejfantastycznych
opracowań,jestgodnapodziwu.Wtymczujesiędziwne
zmianyczasuokładkizczerwonymiliterami,
tefrancuskiegallimardy3etc.,wydająsięstaroświeckie,
formalnie,drukiem,iPolskazaczynawyprzedzać,
acodotreści,toobawiamsię,żewParyżunajciekawsze,
cotłumaczone,zwyjątkiemfilozofiiiteologii.Nowięc
wykładamliteraturępolską,natykającsięnaróżne
problemy.Nieuświadamiasięsobie,żePolskaijej
literaturajestczymśwyjątkowowświecie
znienawidzonym.Trochętosięzmieniłowostatnich
latach,bodziałaprestiżmarksizmu,takzwanych
poważnychprzeżyćztymzwiązanychi„liberalizmu”,ale
masiędoczynieniaostateczniezbardzostarymi
reliktami.Weźpoduwagęilośćmilionyimigrantów