Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KAROLWOJTYŁA:OSOBAicZYN
33
osubstancjalnościosobywwydaniuKarolaWojtyłymożemy
mówićzpewnymizastrzeżeniami,ponieważniejestonagoto
-
wymbytem,gdyżrodzisiędopierowczynieizajegosprawą,
jest-podobniejakuSchelera-raczejgestemtranscendencji,
tojednaksubstancjalistyczneupodmiotowienieczynujestdla
Wojtyłydużoistotniejsze.
Czynjestekspresją,przejawemczłowiekajakoosoby,czyn
informujeoswejprzyczyniesprawczej,którąjestosoba.Na
tymetapiekrytykakierowanapodadresemScheleradotyczy
trzechnastępującychpunktów.
1.Chęćbyciadobrym
Wdynamicznąstrukturęsamostanowieniawpisanajestchęć
byciadobrym.
)dążeniedotego,abystawaćsiędobrym,aniezłym.
StanowiskoSchelera,któryuważa,żewartośćmoralna
niemożebyćprzedmiotemchcenia,gdyżoznaczałoby
topostawęfaryzejską,możebyćzrozumiałewświetle
jegozałożeń.Czymśinnymjestnchciećbyćdobrym”
,
aczymśinnymnchciećprzeżywaćto,żejestemdobry”
.
Wtymdrugimmożnaupatrywaćpewienfaryzeizm14.
SchelerjestwtymmiejscubliższyzasadziePawła:niech
prawicaniewie,coczynilewica,starającsięprzekroczyćego-
centrycznąświadomośćsprawstwaczynu.WedługKarola
Wojtyłytodelektowaniesięsobą,swojądobrocią,aniedąże-
niedobyciadobrymjestfaryzeizmem.Zarzuttenjestnieja-
kokonsekwencjąquasi-substancjalistycznegoujęciaosoby.
14
K.Wojtyła,Osobaiczynorazinnestudiaantropologiczne,wyd.3,dz.cyt.,
s.204,przypis53.