Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
radęistosowałprzyporannympaleniuchociażjegoeks
najpewniejniebyłabyzadowolonaztakiejinterpretacjitejteorii.
Pośniadaniupostanowiłoddaćsięswojemuhobbyzasiadł
nakanapieizacząłsięzastanawiać,którepuzzleułożyć.Uwielbiał
wybieraćnowyobrazek,cieszyłsięwtedyjakdziecko.Wzapasiemiał
trzywzorywjeszczenierozpakowanych,zafoliowanychpudełkach.
Pierwszystanowiłwidoknagondole,weneckąkatedręiplacŚwiętego
MarkawzórniemieckiejfirmyRavensburger,pięćtysięcy
elementów.Wiedział,żeukładaniejednolitejniebieskiejwodyiniemal
bezchmurnegonieba,którezajmowałoprawiepołowęobrazka,będzie
żmudnąidługotrwałąpracą.Zdrugiejstronyjeszczenigdynieułożył
takdużychpuzzli,więcstanowiłynieladawyzwanie.Największe
puzzle,jakiedotejporyskończył,miałytrzytysiąceczęści,więc
Wenecjakusiła.DowyborumiałjeszczedwaobrazkipolskiegoTrefla
zseriiArtCollectionNarodzinyWenusisłynnąMonęLisę.Ten
pierwszywydawałsięłatwiejszyzewzględunawiększąliczbępostaci
ielementóworazzróżnicowaniebarw.Mimożeobydwawzorymiały
potysiąckawałków,toreprodukcjadziełaLeonardadaVincizdawała
siędużotrudniejszaprzezniewielkąliczbęszczegółów,ciemne
jednolitetło,czarnąszatęiwłosykobiety.ZkoleiobrazBotticellego
byłnajłatwiejszyzcałejtrójki,alezatomógłbyprzynieśćnajlepszą
rozrywkęiodprężeniedlaumysłu.
Wkońcupochwilizastanowieniazacząłrozpakowywaćpuzzle.
WybórpadłnaMonęLisęnowośćrynkową,dopieroodniedawna
dostępnąwsprzedaży.Skusiłagodużaliczbaciemnychelementów,
pasującychdoauryzaoknem.Cieszyłsięteż,żewybrałpolskąfirmę
nibydrobiazg,alejakośbardziejswojskoukładałomusięrodzimą
markę.
Kiedypozbyłsięjużfolii,mógłwreszcieotworzyćkartonowe
pudełko,anastępnieuwolnićfragmentyukładankizworka.Lubił
dźwiękwsypywanychdokartonupuzzli,charakterystycznąwoń
mieszaninęzapachówpapieru,klejuifarbyorazszorstkość
pociętychtekturek,czułwrękach.Patrzyłnaobrazekizastanawiał
się,odczegozacznie.Oczywiścienajpierwposzukapuzzlizjednym
płaskimbokiemorazczterechrogów,abyułożyćramkę.Zawszetak
zaczynał,chybazresztąjakkażdyfanpuzzli.Alejużmyślałnadtym,
codalejbędzieukładał.Twarzkobiety?Jejszatę?Amożeprzyjmie
zupełnieinnąstrategięinajpierwzabierzesięzatłozabohaterką?
Tedylematygouspokajały,odprężały,ajednocześniepobudzały
umysłdopracy.Wziąłpustykarton,któryjużodwielulatsłużył