Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
24
Mickiewicziświatżydowski
Mickiewiczswojąrecenzjęrozpocząłodprzyjęciapostawyretorycz-
nejskromności,którastaćsięmiałaalibidlauwagkrytycznych.
Krytykrozważającypiękności,choćbymiałwyobraźnięiuczucienajwyż-
sze,nigdyichdotyla,ilesam[twórca],nieuczuje,astądnietakłatwo
błędysięprzednimukryją.Wytykawięctebłędy,pokazuje,dlaczego
sąbłędami,izwracananieuwagęsamegotwórcy.
(VI,141)
Mickiewiczprzyjmujetuwygodnądlasiebiepozycjęczytelnika,
któryniesięgatakwysokojakautor,nieczujedostępnychautorowi
piękności,niepotrafiprzejąćsiętymisamymicoautorbodźcamieste-
tycznymi.Rzetelnykrytykzdaniempoetypowinienztekstuwyczytać
fiduszęautora”,pojąćideał,któregoosiągnięciebyłojegozamiarem,by
następnieskonfrontowaćówwydedukowanyideałzrealizacjąidopiero
ocenićdzieło.TrzyczwarteskładającychsięnaUwaginadDumąopinii
Mickiewiczamacharakternajzupełniejteoretyczny.Gdypoetaprzecho-
dziwreszciedokonkretnegoutworudoDumy...Czeczota,odnajduje
dlaniejgatunkoweodpowiedniki:
DumązatemnazwałbymwierszTymowskiegoozamkuwHiszpanii,
wierszGodebskiegooLegiachirobotęnaszegoautora.Niewyciąga
sięwnimcałośćścisła,aleniecierpiąsięwyboczeniazbyteczne;jakoż
przedmiot,którymjesteśmyzajęci,chociażwzbudziczęstowieleubocz-
nychmyśli,zawszejednakprzywołanaspotemdosiebie.
Stosowniedotejuwagizarzuciłbymautorowiużywaniedługich
ustępówhistorycznych:oSmoleńsku,opożarzeMoskwy,oRzymieetc.
etc.Obrazśmierciokropnejwojownikówfrancuskichimęczarnieocze-
kującezbójcówpodobająsięmocno,gdyżdalekobliższegrobów,nad
którymidumapoeta.Nadtożyczyćbymożna,ażebywtymdzielebyło
więcejtejponurościimelancholiigrobowej,jakpanujewpięknympo-
czątkuikońcu.Zresztąobfitość,czasamizbyteczna,pospolitamłodym
autorom,źniejsząwprawąiudoskonaleniempoprawionąłatwobyć
może.
(VI,143)
Charakterystycznejest,żeMickiewiczanisłowemnieodnosisiędo
merytorycznejzawartościDumy...Ganirozwlekłci,chwalitrafniejsze
BarbaryzMajewskichwkontekścieLegionużydowskiegowydajesięcałkiem
chybione.WpapierachLévy’egonieznalazłemteżżadnychwzmianekotym”
J.W.Borejsza,SekretarzAdamaMickiewicza(ArmandLévyijegoczasy1827-1891),
wyd.3uzupełnione,Gdańsk2005,s.131.