Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁIII
JakcorokupodkonieckwietnianaLisimPoluzasademhrabiego
Pstrokońskiegopojawiłsięcygańskitabor.Wjeżdżałyzłoskotem
drewnianebudyiLisiePolezmieniałosięwkolorowąigłośnąkrainę,
przepełnionąkrzykami,śpiewamiinawoływaniami,jękamiskrzypiec
ilutni.Rozbijanonamiotyiokadzanojekadzidłamizeszmatiziół,
byprzepłoszyćrobactwoiżmije.Rozpalanoogniskairozstawiano
trójnogi.Natrójnogachdymiłyżeliwnealboglinianekociołki,wnich
bulgotałyzupyzpokrzyw,lebiody,szczawiuibukowychorzechów.
Dochodziłypotrawkizgawronówijeży,złapanychwewnykidzikich
królików.StareCygankikarmiływpierwmężów,synóworazbraci.
Obgryzałyponichkości,aokrawkiiresztkidzieliłymiędzycórki.
Potemwchustachifalbaniastychspódnicachzasiadaływzbitym
stadzieniczymegzotyczneptaki.Przekomarzałysięzesobą,nizały
korale,plotływłosy.Mężczyźni,syciidumni,wyciągalikartyalbo
cymbały.Nawielkichkamieniachprzenośnychkuźniklepaliostrza
siekierinoży,gwoździeorazpatelnie.Pomiędzynimiplątałysię
umorusane,bosonogieizasmarkanedzieciorazmizernedziewczyny
wfałdzistychspódnicachiztasiemkamiwewłosach.Chudymijak
zabawkowegrabkiłapkamiczepiałysiępołówmarynarekirękawów
gadziów10.
10Gadžo(rom.)wedługtradycjiromskiej„obcy”,„nie-Rom”.
Dobrapanipołożypieniążeknalosłaskawy.Błyskały
węgielkamiźrenic.
Zkostek,zchrząstekikawałkówskórekłapanychwsidłaptaków
igryzonikleciłyklejonewoskiem,okręcanesznurkiemtrupkialbo
diabełki.Zadziwaczneamuletypłaciłychętniepaniezmiasta;zjawiały
sięponiespecjalniealboprzychodziłyzamawiaćdobrąwróżbę.
Ludziesięteżskarżyli,bowrazzpojawieniemsięcygańskich
wozówginęłykury,koszulezesznuraalbopościelwietrzonaprzed
domem.MimotozachodzilinaLisiePolezamawiaćmiłosnezaklęcia
albochoćnacieszyćoczy.
WiktorzMundkiemteżtamchodziliiopylalicygarety.Tecygarety
tobyłpomysłMundka,odkiedyzwąchał,żetytońwlipcuzaraz
pozbiorachkosztowałgrosze.Braliwięczedwajutoweworki
odpadków,żółtychilepkichliści,ikręcilitecygaretydowiosny.Szły
jakwoda,podobniejakbransolety,kolczykiipierścionkizdrutu.
PuszkapokakaoSuchardaopróżniałasięwjednopopołudnie.Jaksię
szłonaLisiePole,totrzebabyłowziąćzsobąjedyniedrobnealbo