Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
naczarnejwstążeczce.Włosynosiłostrzyżonekrótko,
naniemieckąmodłę,aleciepły,inteligentnybłyskwoku
sprawiał,żepokochałemgoodpierwszegowejrzenia.
Pragnęwtymmiejscudaćwyraznajserdeczniejszej
wdzięcznościdlategowspaniałegoczłowieka.Mójdrogi,
kochanyPanieTheodorze!Początkowoudzielałeś
milekcjijakkażdyzwykłynauczyciel.Zaczynaliśmy
odhistoriiNiemiec,geografii,łaciny,ijakżegroźnej
inienawistnejmimatematyki.Znakomiciepotrafiłeś
zaznajomićmnieztymirozmaitymiprzedmiotami,aja
gorliwiechłonąłemkażdewypowiadaneprzezciebie
słowo.Formułowałeśmyśli,posługującsięjasnymi,
precyzyjnymi,zrozumiałymidlamnieterminami,tak
żesłuchanieciębyłoczymśprzyjemnymiekscytującym.
Codomatematykitomójbrakzainteresowania
okazałsięwprostkatastrofalny.Częstogniewałeśsię,
chodziłeśnawetnaskargędoprofesoraBartha
wszystkonapróżno.WielkiPitagorasczyEuklides,
szlachetnanaukaalgebrynudziłymnieśmiertelnie!
Dlaczegokażemipansprawdzaćichteorie?
protestowałemzrozpaczony.Wierzęwniebez
zastrzeżeń.
Jednakżepokilkuburzliwychlekcjachdostrzegłem
jestemtegocałkowiciepewnytwojemrugnięcie
oka,awspojrzeniuwyczytałemsympatięiskrywane
zrozumieniedlamoichciężkichdoświadczeń.Wiedziałeś
doskonale,żenieznajomośćwyższejmatematykinie
zaszkodzimiwprzyszłości.Odtejchwilidziękitobie
życiestałosiędlamnienieprzerwanympasmem
radosnegozdobywaniawiedzy.Odkryłeśprzedemną
filozofówwszystkichczasówPlatona,Sokratesa
iArystotelesa,późniejzaśKantaiSchopenhauera.Razem
czytywaliśmy
TakorzeczeZaratustra
Nietzschego,aja