Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
konsekwentnakobieta,uktórejnalekcjachpodniesienie
zpodłogiczegokolwiekgroziłośmierciąlubkalectwem.
Takprzynajmniejwydawałosięprzerażonym
pierwszoklasistom.Niemniejjednak,Gutekpostanowił
naprzekórmatcezostaćinżynieremi–byskutecznie
dążyćdoswojegocelu–usiadłwpierwszejławce,zaraz
naprzeciwsrogiejnauczycielki.Dokońcaszkołybył
najlepszyzfizyki,boteżtapanibyłachybanajlepszą
nauczycielką,jakąmiałkiedykolwiek.
Chwilezwątpieniaprzeżywałrównieżnabiologii,gdzie
eterycznablondynkasłodkimgłosemmówiła
o„chryzolaminarynie”.Długiczasśniłomusię,żetrzyma
jąwobjęciach,szepczącdoniejczule.Chryzolaminaryna
Poniatowska.Taksięnazywała.Wsnach.
Jednakżechęćzrobienianazłośćupiornejmamuśce
byłasilniejszaniżplatonicznamiłość
doChryzolaminaryny.Augustyndalejpilnieuczyłsię
matematykiifizyki,byzostaćinżynierem,kuchwale
ojczyzny.
Jegosilnepostanowieniezmieniłosięzasprawąpewnej
Ewy,araczejjejzranionejnogi.Naobozieżeglarskimbył
zmuszonybawićsięwdoktora(nieżebymutospecjalnie
przeszkadzało),opatrującnajdłuższąchybanaświecie
nogę,należącądoEwy,koleżankizklasy.
Bezpamięcizakochałsięzarównowtejnodze(nie
mówiącjużojejwłaścicielce),jakiwczynnościach,które
wykonywałprzyranie.
–Idęnamedycynę–oświadczyłktóregośdniawdomu.
–Alleluja!–krzyknęłamatkaispojrzałanaojca
zwyższością.
–Ekhm–odparłojciecznadgazety.
DlaGertrudyPiontekoczywistąoczywistościąbyłoto,
iżjejsynpójdziewśladyjejorazswegoojcaibędzie
laryngologiem.
KiedyAugustyn,będącnadrugimrokumedycyny,
zaglądałnieudolniedonosaswojejmatki,nieporadnie
trzymającnarzędzianiekonieczniesłużącedooglądania
tegoorganu,matkastwierdziłazprzekąsem:
–Oddupystronysiędotegozabierasz,syneczku.