Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
którezachwilęmiałoprzestaćbić.Serce,którego
wolałbynieposiadać.Gdybyniemiałserca,nie
pragnąłbyDaniki,apragnął,chociażwiedział,żenigdy
niebędziejejmiał.
Nieważne.Onawkońcuteżnigdygoniewybierze.
Kobietyniepotrafiłyzrozumiećrozkoszy,wktórych
gustował,tymwięcejnierozumiałaichsłodka,anielska
Danika,budziływniejtylkoobrzydzenie,lęk.Dlatego
starałasiętrzymaćjaknajdalejodniego.
Możemógłbyjednakzdobyć,przekonaćdosiebie.
Może...aleniechciałnawetpróbować.Kobiety,
zktórymizdarzałomusięsypiać,ulegałydemonowi,
jegopredylekcjedziałałynaniejaknarkotyk.Same
zaczynałyszukaćrozkoszywbólu.
Możezabierzeciesięstądwkońcuzaproponował
tonem,któryociekałironiąiktórymiałukryćmękę.
CoterazrobiDanika?Ktojestobokniej?Mężczyzna?
Czytulisiędoniego,jakAnyatulisięterazdoLuciena?
Amożenieżyje,leżywziemi,jakleżyterazwziemi
Aeron?Zacisnąłdłonie,paznokciewydłużyłysię,
zamieniływszpony,wpijałysięwciało,przecinając
skórę.Cozacudownyból.
Skończztym,BólzwróciłasiędoniegoAnya.
MarnujeszczasLuciena.Irytujeszmnie.
Kiedybyłazirytowana,zaczynałydziaćsięzłerzeczy:
wojny,kataklizmy.
Jużsięrozmówiliśmy.Powiedziałemmuwszystko,
cochciałwiedzieć.
WcaleniezaoponowałLucien.
Powiedzmunakazała.Jeśliniepowiesz,toklnę
sięnabogi,acztosukinsyny,żezepchnęcięzaraz.