Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tłumaczeniefeminizmu
13
spórodrobiazgijęzykowe,któremająznaczenie.Sąinteresującymświa-
dectwemrecepcji,uważnejlekturyipolemikimiędzytłumaczącymi.
Byćmożezgodanatęnierozstrzygalnośćpodmiotowościpomagawy-
dobyćzcieniaprzemilczanepostacie,którychwysiłekbyłlekceważony
itrywializowany.Gdymyślęohistorycznychikulturowychkontekstach
funkcjonowaniatłumaczeń,przychodzimidogłowyprzedsięwzięciemo-
numentalne,jakimjestBibliotekaBoya.Toprojektogromnyiideologicz-
ny,którywrazzfrancuskimiprzekładamiliteraturymiałwnieśćdopolskiej
świadomościliberalnepoglądy,abyłoskarżanyodążeniedozdeprawo-
waniapolskichczytelników„klasykami”iolubowaniesięwpornografii.
BarbaraWinklowadowodzi,żewzachwytachnadrozmachemBiblioteki
najczęściejpomijasięważnąuczestniczkęiwspólniczkęprzedsięwzięcia,
ZofięŻeleńską.TegoprzemilczeniastarasięuniknąćbiografkaBoyów,
opisująctrybpracyŻeleńskiej,którakorektyikolacjonowanietekstów
robiłanocąnależąco,ztermosemmocnejherbatyprzybokuikilkoma
paczkamipapierosów,byniemusiećwstawaćzłóżkamożliwiedługo.Że-
leńskapoprawiałaprzekładyBoya–jakwiemyzrelacjisyna–właściwie
ażdoswojejśmierci(Winklowa2001:64–69).Możnająumieścićwśród
kobiet,októrychwiemy,żepracowałynależąco,jakZofiaNałkowskaczy
Sidonie-GabrielleColette,aleto–pisarki,twórczynie.Przychodząmina
myśltakżebohaterkispędzająceżyciewłóżkulubnaszezlongu,jakMary
wPerswazjachJaneAusten,EmiliazNadNiemnemiżonaPiotrazDziur-
dziówElizyOrzeszkowej.Topostaciekobiecezazwyczajstanowiącenega-
tywnetłodlaprawejidzielnejprotagonistki,lekceważoneprzezotoczenie,
postacie,któreniewspółuczestnicząwwydarzeniachiniewpływająna
fabułę,tylkotworząswoistekomiczneinterludiumwrazzeswoimimigre-
nami,nieokreślonymibólamiizłymsamopoczuciem.Leżeniebohaterek
czytamjakoswoistypunktoporu,jakoodmowęuczestniczeniawsferze
publicznejwtakimwymiarze,jakiprzydzielależącymrodzinaczyszeroko
pojmowanerolespołeczne.Leżeniebyłobywięcbiernymoporemwobec
sferyspołecznej,wktórejniemadlależącychmiejsca,zaangażowanym
konformizmem.
WracamjednakdoZofiiŻeleńskiej.Boydedykowałjejcałeprzedsię-
wzięcieiprosił(jakwspominałsyn),bywolnomubyłopodaćjejimię
jakowspółtłumaczkiBiblioteki,aleZofianiewyraziłazgody.Niewiemy,
cowpłynęłonajejdecyzję(syntwierdził,żejejskromność),alecosobie
wyobrażamy?Rozważmy,cobysięstało,gdybyZofiaŻeleńskapozwoli-
ławymienićsiebiejakowspółtłumaczkę.Kolekcjonowanieksiążekprzez