Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
IWONAbARWICKA-TYLEK
iPrzyszłośćpozostajązesobąwkrzyżującychsięmiędzydoświadcze-
niemindywidualnymispołecznymzwiązkach.TyleTycjan.
Współczesnakulturadokonałarewolucjiwpostrzeganiuczasu,tak
zbiorowego,jakiindywidualnego1.Wwymiarzezbiorowymnielubi
przeszłości(historii),awwymiarzeindywidualnymkażebuntowaćsię
przeciwkoprzyszłości(starości).Odjednostekżądajaknajdłuższego
pozostaniawmłodzieńczymnwczoraj”,asamarzucasięzdreszczem
emocjiwnowenieznanenjutro”.RzutującteoczekiwanianaobrazTy-
cjana,ja(jednostka)muszęwymazaćzniegotwarzstarca(boniechcę
takiejprzyszłości),alekulturausuwatakżeimłodzieńca(botonasza
wspólnaprzeszłość).Pozostajeteraźniejszośćtwarzmężczyznyen
facejakwpatrzonewnasodbiciewlustrze,naktóremożnajedynie
patrzeć,bezzrozumieniaskądidokądzmierza.Paradoks?Tak,jeśliza
Tycjanemwierzymy,żeczashistorycznyiżyciejednostkizesobą
splecione.Jeśli,mówiąckrótko,wierzymy,żehistoria(wuproszczeniu:
opowieśćoprzeszłości)madlanasosobisteznaczenie.
Wielewskazujejednaknato,żezdążyliśmywpowyższestanowi-
skozwątpićnawetmyhistorycy.Niemaływtymudziałmiałtryumf
paradygmatupozytywistycznego,któregoziarnakiełkowałyzwolna
odwiekuXVII,byrozkwitnąćbujniewczasachoświeceniaiwreszcie
zaowocowaćwwiekuXXtakimsposobemuprawnianianaukspołecz-
nych,bymogłyonekonkurowaćzniedoścignionym,jaksięwówczas
wydawało,wzoremobiektywizmuiempiryzmu,czylinaukamiprzy-
rodniczymi2.Humanistykamusiałazrewidowaćswójtradycyjnywar-
sztatiprzystosowaćsiędonowejsytuacji,wktórejprzedmiotbadania
należałooczyścićzwszelkichspekulatywnych(związanychzludzką
skłonnościądointerpretacjiraczejniżobserwacji)zanieczyszczeń.
Naszczęściedlahumanistykiwymyślonosocjologię,którazpomocą
AugustaComte’a,ajeszczebardziejEmile’aDurkkeima,przekonała
nieprzekonanych,żespołeczeństwojestmaterialnąnrzeczywistością
społeczną”,złożonązfaktów-rzeczyocałkowicieobiektywnymcharak-
terze.nObiektywnym”,czyliprzedmiotowym,możliwymdowyczerpu-
1Wielenatentematmajądopowiedzeniafilozofowieponowocześni,jakJeanBau-
drillardczyZygmuntBauman.
2Wtakimogólnymiuproszczonymznaczeniuużywamdalejterminunpozytywizm”
czynmetodologiapozytywistyczna”,podobniejakczynitowielukrytykówdoprowadzone-
godoekstremumpozytywistycznegoparadygmatuwnauce;por.J.Topolski,Variahisto-
ryczne,wstępidobórtekstówW.Wrzosek,Poznań2010.
16