Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
słuchać,ajaniemamnikogo,zkimmógłbymotymporozmawiać.
Brakujeminaszychrozmów,chociażterazwiem,żecałyczas
ukrywałaśprzedemnąswojątajemnicę.Janiemamcitegozazłe,
ale…Zadzwoń,proszę”.
Piskliwydźwiękoznajmiłkoniecwiadomości.Pobladłaiszybko
wyłączyłatelefon.WyciągnęłabaterięizgniotławpalcachkartęSIM.
Dlaczegoniezrobiłategokilkamiesięcytemu?Niepowinnabyła
włączaćtegonumeru,niepowinnabyławciążodsłuchiwaćjego
wiadomości.Cosobiemyślała?Żewjakiśmagicznysposóbprzywróci
ichrelację?Żemożeżyć,jakbynicsięniestało?Przecieżmiałaplan.
Odpoczątkuwiedziała,jakiebędąkonsekwencjeicomusizrobić.
Przygotowałasię.Jednaknieprzewidziała,żeopanująnieznanejej
dotąduczucia.Chociażwmawiałasobie,żestawiczołakażdejsytuacji,
terazniepotrafiłaprzepracowaćmęczącychemocji.
Wzdrygnęłasięnadźwiękdzwonkatelefonu.Wpierwszym
momenciepomyślała,żeodezwałsięjejstaryaparat.Poczuła
nieprzyjemnyuciskwżołądku.Zarazjednakuświadomiłasobie,żeten
jestjużwyłączonyischowanydoszufladki.Rytmicznamelodia
dochodziłazprzedpokoju,gdziezostawiłaswójsmartfon.
Słucham?warknęła,nierozpoznającnumeru.
Agdzieładnepowitanienowegokolegizpracy?Rozmówca
sprawiałwrażenierozbawionego,cojeszczebardziejwkurzyło.
Atoprzepraszam,kurwazaklęła.Dzieńdobry,aspirancie
Niemicki!Czycośmogędlaciebiezrobić?Możeskoczyćpopączka
alboprzyjśćdopracywobcisłychdżinsach,żebyśznówmógłsię
popisywaćipociskaćszowinistyczneżarty?
Wsłuchawcezaległacisza.Ichznajomośćniezaczęłasięnajlepiej.
Spotkalisięwknajpie.Niemickipodwpływemkilkupiwzażartował
sobiezniej,biorączaturystykę.Zwykletakniepostępowałinie