Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RozdziałI.Wychowaniewrodzinie
25
stosowaniaspołecznego,takiejakucieczkizdomu,wagary,porzucenieszkołyitp.
(F.Kulpiński1990,s.43).Analizującfunkcjonowanierodzinyzewzględunaliczbę
dzieci,dużouwagipoświęconodzieciomjedynym.Większośćbadańpodkreślanie-
korzystnywpływrodzinyzjednymdzieckiemnajegowychowanieirozwój,zwłasz-
czaspołeczny.L.Turowska(1988,s.62)porównałafunkcjonowanierodzinzjednym
itrójkądzieci.Jedynacywykazalisłabsząidentyfikacjęzrodzinąniżdziecizrodzin
wielodzietnych,jedynacyczęściejniżichrówieśnicyzrodzinwielodzietnychwysuwali
naplanpierwszyfunkcjęopiekuńcząizabezpieczającąrodzinyorazczęściejniżwro-
dzinachzjednymdzieckiemwystępowałonieprzystosowaniedziecidożyciawrzeczy-
wistościrodzinnej.Natomiast,zgodniezbadaniamiR.Pawłowskiej(1994,s.21–23),
jedynacywporównaniuzdziećmizrodzinwielodzietnychprzejawialiwśrodowisku
szkolnymwyższystopieńzachowańantyspołecznychiprzyhamowańorazniższysto-
pieńmotywacjidonauki.Nieprzejawializaśwysokiegostopniauspołecznienia.Do
organizacjidziecięcychnależelinazasadzieobowiązkowości,niepełniliżadnychról
wklasie.PrzeciwnewnioskiprzedstawiaM.Tyszkowa(1985,s.57–61),którejzdaniem
jedynacynieróżniąsięznaczącopodwzględempoziomuuspołecznieniaodswoichró-
wieśnikówmającychrodzeństwo.Osiągająonirówniedobreprzystosowaniespołecz-
ne(niekiedynawetlepsze)orazpsychicznedopozarodzinnychśrodowiskwychowaw-
czych,natomiastpodwzględemcechosobowościnieznaczniesięróżnią,wpewnych
tylkoprzedziałachwieku.Różnicetewynikajązbardziejzaawansowanegorozwoju
samowiedzyorazodmiennościdoświadczeniaindywidualnego.Dużąrolęodgrywają
tuczynnikizwiązanezatmosferąrodzinną,postawamirodzicielskimi,formamikomu-
nikacjiinterpersonalnejorazstosowanymimetodamirodzinnymi.Autorkastwierdza,
żejeśliwrodzinachjedynakówsytuacjawychowawczajestkorzystna,torozwójdzieci
imłodzieżyprzebiegaprawidłowo.J.Zborowski(1979,s.389),charakteryzującproblem
jedynactwawrodzinie,podkreślafaktistnienia„utartychpoglądówojedynakach”,na
podstawiektórychprzypisujesięimtakiecechyjakegoizm,egocentryzmipostawę
aspołeczną.JednakwspółcześnienacowskazujeM.Przetacznik-Gierowska(1994,
s.123)sytuacjajedynakówniejestjużtakwyjątkowainiekorzystnajakdawniej.Jeśli
matkapracujezawodowo,todzieckowcześniepodlegaoddziaływaniomuspołeczniają-
cymwgrupierówieśniczejwżłobkulubprzedszkolu.Zauważyćteżtrzebapozytywne
stronypozycjijedynakaciągłykontaktzdorosłymistwarzadoskonałewarunkido
rozwojuumysłowego,dzieckounikateżprzykrychdoznańuczuciowychzwiązanych
zrywalizacjązrodzeństwemowzględyrodziców.StanowiskotopodzielaH.Cudak,
któryzauważa,współcześnie,analizującsytuacjęrodzinnąjedynaków,„jawinamsię
obrazgrupyowięcejlubmniejnegatywnychcechachosobowości”itylkonieliczniau-
torzyzauważają,żeopiniatakaniemusibyćregułą.„Jakibędziesynczycórkazależy
wdużejmierzeodrodziców”.Ważnejestrównieżto,żebadania,napodstawiektórych
wyciąganopowyższewnioski,prowadzonebyłydośćdawno.Autorzaznacza,żewspół-
cześniezwiększasięliczbarodzinposiadającychjednodziecko,zaśrodzicecilegitymują
sięprzeważniewykształceniemwyższymlubśrednim,mająteżwyższąświadomość
wychowawcząilepiejsytuowanimaterialnieniżrodzinywychowującewiększąliczbę
dzieci.Wzwiązkuztymwysokipoziomuspołecznieniaposiadającijedynacy,których
rodzicewsposóbświadomystwarzająsytuacjewychowawczesprzyjającenabywaniu
umiejętnościważnychwkontaktachinterpersonalnych(H.Cudak2001,s.284–285).