Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
6
LEKCJAPIERWSZA
Niczymobserwatorzyświata,aniejegoczęść,postrzegamyswojeJa
jakoodrębnąjednostkę.Niewierzymynawet,żezmienimysięwraz
zwiekiem,mimożewiększośćznasprzyznaje,żezmieniliśmysię
odczasówdzieciństwa.Założenie,żeosiągnęliśmypunktkońcowy
naszegorozwoju,bywanazywaneDiluzjąkońcahistorii”5.
Prawdajesttaka,żemożeszsięzmienić–iprawdopodobniesię
zmienisz–gdytwojeJastworzysiebienanowodziękidoświadczeniom.
Jeślichceszbyćszczęśliwszymczłowiekiem,musiszskorzystaćzszan-
syzobaczeniasiebiejakoproduktuwzajemnychpowiązańzinnymi
ludźmi,anieodizolowanejwyspy.
Kiedytowszystkosięzaczyna?
Większośćpsychologówuważa,żeJakształtujesięstopniowowdzie-
ciństwie,wwynikupołączeniacorazlepszegorozumieniaiosobistych
wspomnień.Rzeczywiście,dwudziestowiecznyszwajcarskipsycholog
rozwojowyJeanPiagettwierdził,żeniemowlęniedoświadczasiebie
jakobytuodrębnegoodświatazewnętrznego6.Światjestwtymokre-
sierozwojowymraczejprzedłużeniemwłasnegoumysłu.Niemowlęta
sąwstanieskrajnegosolipsyzmu(złacinyDjedyny”iDsam”)–wktó-
rymróżnicamiędzyJaaświatemzanika.Tosamodziejesiępodczas
doświadczeniapsychodelicznego,coomówięwostatniejlekcji.
Chociażtakmałedziecisąniezwykleegocentryczne,sądostrojone
doobecnościznaczącychosób,zwłaszczamatki.Wczesnelatażycia
sązazwyczajmocnospołeczne.Niemowlętawoląpatrzećnaludzką
twarzniżnainnewzory7,szczególniezaśpociągajetwarzichmatki8.
Rodzicezkoleiuwielbiająpatrzećnaswojedzieciitraktowaćjejak
małychdorosłych.Kochającyrodzicezazwyczajtraktująswojenowo
narodzonedziecijakoniezależne,małeosobyzwłasnąosobowością