Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Albokłamią,żebywywołaćzamieszanie,albobyli
zbytzajęcikrzyczeniemnatentemat,żebysłuchać.–Inni
byliprzekonani,żeludzie,jakogatunek,musieliotrzymać
brutalnąlekcjężycia,boniesłuchają,niechcązrozumieć
ostrzeżeń.–Meg,posłuchaj–podjąłSimon–możliwość
kupowaniaisprzedawaniażywnościpomiędzyludnością
ProstegoŻycia,Intuitamii
terraindigena
nieulegnie
zmianie.Podobniebędziewewszystkichkontrolowanych
przeznasosadachludzkich.Całażywnośćpochodząca
zludzkichfarmmusizostaćzatwierdzonaprzezIntuitów
iinspektorów
terraindigena
,zanimbędziemogłazostać
przetransportowanadoinnegoregionu.Robimytak,
byludzieniemoglijużskłamać,żebrakujetużywności,
jednocześniewysyłającjedzeniedoludzizinnejczęści
świata.–Odetchnąłgłęboko.–Alenieotymmusimy
porozmawiać.Starsi,tubylcyziemi,którzystrzegądzikich
terenów,nałożyliobowiązeknaDziedziniec–awłaściwie
nawybranągrupęmieszkańcówDziedzińca.Idotejgrupy
należyszmiędzyinnymity,ponieważtotyprzyczyniłaś
siędozmian.
–Ja?–Megsiępotknęła.–Acojatakiegozrobiłam?
Uśmiechnąłsię.
–Poprostujesteśsobą.
MegCorbyn,łączniczkazludźminaDziedzińcu
wLakeside,była
cassandrasangue
–wieszczkąkrwi,
któraponacięciuswojejskórydoświadczaławizji.
PodczasburzyśnieżnejwpadładoZabójczoDobrych
Lektur,szukającpracypotym,jakuciekłaodmężczyzny,
którybyłjejwłaścicielemiciąłjądlazysku.Ponieważ
byłabezbronnainiedoświadczona,pracowałaciężko,
żebypoznaćobowiązkiłącznika,aleprzedewszystkim
nauczyćsiężycia.Wokółniejzebrałosiękilkoroludzkich
pracownikówDziedzińca–szkoliliją,pomagalijej,
anawetstawaliwjejobronie.Wszystkotozmieniłoich
relacjezInnymi.
UśmiechSimonazacząłznikać.
–Jakączęśćludzkościzechcązachować
terra
indigena
?Musimytoustalić.
Zatrzymałasię.