Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
młodzieniecstanąłprzednią,ogarnęłająrozpacz
ibezradność,alepopiętnastulatachniemogłajuż
dłużejczekaćiuznała,żenadszedłczas,byskierować
Haikuonajegodrogę.
Tegodniaoświcienajpierwobjęłasynałagodnym
spojrzeniem,apotemgłosempodobnymdoswego
głosuzprzeszłościopowiedziałamu,cosięwydarzyło
piętnaścielatwcześniej.Opowiedziałamuoojcu
zmarłymwśróduschłychtraw.
–Niewidziałamjegooczu–rzekła.
Popiętnastulatachrozmyślańwciążniewiedziała,
ktobyłjegozabójcą.
–Aletymożeszodnaleźćdwóchludzi.
Cidwaj,októrychmówiła,dwanaścielatwcześniej
ustópHuashanuzmierzylisięzJinwuiobajokazalisię
prawdziwymimistrzamimiecza,jedynymi,którychnie
udałomusiępokonać.ObajmoglipowiedziećHaikuo,
ktobyłzabójcąjegoojca.
–JedennazywasięZielonyObłok,drugi–Biały
Deszcz.
ZielonyObłokiBiałyDeszczoddawnażyli
wukryciu,zdalaodinnychwojowników,ajednak
wszystkietajemniceizagadki,którychodlatniktnie
mógłrozwikłać,dlanichbyłyoczywisteitakprzejrzyste
jakwoda.
Haikuosiedziałsztywno,słuchającgłosumatki.
Wiedział,cosięzachwilęokażeiniejasnozaczęły
musięjawićbiałeliniedrógirzekitakzielone,
ażczarne.Natletychwizjidostrzegłporuszającąsię