Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wpolicji.Steviewydawałsięstworzonydotejpracy.
Pozatymjestdobrywswoimfachuinigdynieodmawia
przyjęciażadnegozlecenia.Wie,jakśledzićludzi,żeby
nicniezauważyli,imożedlategomabzikanapunkcie
własnejprywatności.Kiedypracujenadsprawą,trudno
gonamierzyć,nawetgdygrozimuśmiertelne
niebezpieczeństwo.Trzebaczekać,ażsamsięznami
skontaktuje.
Właśniedlategomniejważnesprawytrafiająnamoje
biurko.BrakmiumiejętnościidoświadczeniaSteviego,
alemojeśledztwazazwyczajkończąsięsukcesem.
Notatki,któresporządzampodczasrozmów
zeświadkami,szybkozwróciłyuwagęmoichszefów.
Zauważyli,żezawszewykrywamkłamstwo.
Taumiejętnośćnieopierasięnażadnychnaukowych
podstawach,zresztąsporoosóbwogólekwestionuje
istnieniejakichkolwieknaukowychpodstawwtej
dziedzinie.Niemamteżgeniuszuizdolności
dedukcyjnychSherlockaHolmesa,nicztychrzeczy.
Tocośprostszego,cotrudnominazwać.Oczywiście
jestemdobrymobserwatorem,alepozatymgdyktoś
kłamie,zaczynamczućsięnieswojo.Imbardziejktoś
sięstaramnieoszukać,tymgorzejtoznoszę.Izawsze
wiem,kiedyświadekpróbujemataczyćalbopoprostu
uratowaćwłasnytyłek.Nieumiałabymtegoudowodnić,
jatylkoczuję,żecośjestnietak.Dziękilatom
spędzonymwrodzinachzastępczychdoprowadziłam
tezdolnościdoperfekcji.
HarrisonBaichwalmożeiniejestkłamcą,ale
napewnopróbujecośukryć.Wjegosklepie
całodobowymnastolatekśmiertelniepostrzeliłmłodą