Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RobertWójcik
„Nieznanykolortwoichoczu”
wydanie1.,luty2013
www.goneta.net
odpowiadając,ajanienalegam,bowiem,żejestnieconieśmiała,choćprzezostat-
nietrzylatabardzosięzmieniła.Zaczęłarozmawiaćzludźmi,atojużpostęp.Za-
czynamisiępodobaćjakokobietaitegozaczynamsięobawiać,ajeżelizaczniemy
siękochać,takjakinniludzie,toczytowszystkiegoniezniszczy?Hm…dorosłośćto
coś,czegosięuczymyprzezcałeżycieinigdyniedorastamy.Przynajmniejtakmi
sięwtejchwiliwydaje”.
Chłopcywkroczylidosalonu,dzierżącwdłoniachalkoholiprzekąski.Agaoglą-
dałajakiśfilmnawideo,aMalutkasiedziaławfoteluiodczasudoczasuzadawała
dziewczyniepytaniaodnośnietego,codziejesięnaekranie:
—Idąnasidrobnipijaczkowie.Co,dłużejsięniedałosiedziećwtejkuchni?
—Nowiesz,Aga,tobyływażnerozmowyiniejesteśmydrobnymipijaczkami,
tosięniemieściwkategoriinaszychosiągnięćwtymtemacie.
—Twójwywódświadczyopoziomiealkoholuwekrwi.
—Bardzomożliwe.
—Aga,kochanie.znowuoglądaszRambo?
—Tak.
—Dobra,niechjużzostanie.Nori,jakcisiępodobałastudniówka?
—Jeszczeniewiem,alezadzieńczydwabędęznałodpowiedź.Ogólnienie
byłoźle.
—Fakt,nawetnieźlesiębawiłem,chociażconiektórzydalinieźleciała.
—Drobiazg.
—Copijecie,dziewczyny?
—Jatylkopepsi,aMalutkamówiłacośowinie.
—Białeczyczerwone?
—Białe,półsłodkiejeślimożna.Macietakie?
—Oczywiście.AmyzNorimtradycyjnienapójmłodejpolskiejinteligencji,czyli
wódkęczystą.Notoognia.
—Kurak,czywyabynieprzesadzacie?
—Absolutnienie.Takanoczdarzasięraznapięćdziesiątlatitrzebajągodnie
uczcić,prawda,Nori?
—Jasne.No,tozanaszekobiety!
—Ehe…alepali,cholera,ciutzamocna—stęknąłNori.
—Nieprzesadzaj,toherbatapartyjnamojegoojca.
35