Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przyjrzałasięjeszczerazulotce.Takapracatocoś
dlaniej.Dostępdohollywoodzkiegoklubuzapewniłby
jejmateriałyzpierwszejręki.Ktowie,doczego
jątodoprowadzi?
Mateopochyliłsięnadjejramieniemiwyciągnął
kartkęzrąk.
−Mamnadzieję,żeniejesteśzainteresowana.
Stanąłprzednią,żebyjąlepiejwidzieć,iprzymrużył
brązoweoczy.Laylaprzygryzławargę,niechcąc
przyznać,żetonajbardziejekscytującachwilatego
dnia(pozapocałunkiemnaplaży).
−Kotku,wierzmi,niechcesztegorobić–powiedział
takpoważnymgłosem,jakirzadkouniegosłyszała.
–Delikatniemówiąc,toszemraneśrodowisko.
Pamiętasz,cosięstałoCarlosowi?
Wbiławzrokwpokrytepiaskiemstopy.Zrobiłojejsię
wstyd,żezapomniałaostarszymbracieMatea,który
przedawkowałizostałznalezionyprzedklubem
naSunsetBoulevard,podobniejakprzedlatyRiver
PhoenixprzedklubemViperRoom,ztątylkoróżnicą,
żeniktniewybudowałkapliczkikuczcitego
pierwszego.Zwyjątkiemnajbliższejrodzinyniktnawet
gonieopłakiwał.Wchwiliśmiercijedynymi
przyjaciółmiCarlosabylijużtylkodilerzynarkotyków
–żadenznichjednakniezjawiłsięnapogrzebie.Była
tonajwiększatragediawżyciuMatea.Wdzieciństwie
byłzapatrzonywbrata.
Możejednaknadarzasięokazja,żebyuczcićpamięć
Carlosa,anawetgopośmiertniezrehabilitować?
MusnęłapalcamiramięMatea.
−To,coprzydarzyłosięCarlosowi,byłostraszną