Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Cotoznaczy,żeNN?
–No,żetożsamośćnieznana.
–Towiem!–Pułkowniksięzdenerwował,
żepodwładnyzintonacjiniewywnioskował,czego
dotyczypytanie.–Dlaczegonieznana?Cowytu,śpicie?
Niepotraficiezidentyfikowaćdemonstranta?
–Staramysię,paniepułkowniku,sytuacjajestjednak
skomplikowana.Niktzprzesłuchiwanychgonierozpoznał.
Ztego,comówiłlekarz,pacjentjużwcześniejdostał
połbie,możenawetmiałlekkiwstrząsmózgu.
Oczywiścietendemonstrant,nielekarz–uściśliłGąska.
–Potemdostałpałąwtosamomiejsce,cozapewnenie
pomogłowutrzymaniuzadowalającegostanuzdrowia.
–Zostawsobieżarcikinainnąokazję.Prowadźdosali,
gdzieNNleży.
Pocooglądaćnieprzytomnegodemonstranta,którego
niktniezna?Samniewiedział,conimkierowało.Może
przeczucie,instynkt,możeintuicja?ObiegającHieronima
podługowato,jaktygrysekswoichprzyjaciół
wstumilowymlesie,Gąskadorzucałdodatkowe
informacjenatematnieprzytomnego.
–TenNNzostałmocnopoturbowany,aletochłop
dobrzeodżywionyiniesteranyciężkąpracąfizyczną.
Lekarzmówi,żemożnagowybudzićjutrozsamegorana.
Daliśmygodoosobnegopokoju.Tonawypadek,gdyby
sięjednakniewylizał…
Cotomiałoznaczyć?Żejakąśrozsądnądecyzjęudało
imsiępodjąć?Weszlidosaliistanęliprzyłóżku
pogrążonegowśpiączcefarmakologicznej.Intuicja