Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Nie,tochybajakiśżart,jestemwjakiejśdebilnejukrytej
kamerzepomyślałamibadawczoprzyjrzałamsię
wszystkimtrzempoważnymtwarzom.
Nieziemskoprzystojnyfacetwłaśnieproponuje
mirandkę,zaktórązapłaciminiezłąkasę.
OKwypaliłamrazsiężyje,alejeślibędziecośnie
tak,todzwonięnapolicję!
Mężczyznaodetchnąłnajwyraźniejzadowolony.
Świetnie,ratujeszmityłek.
Jadalejnicnierozumiałam.
Oczymon,kurna,bredzi?
Olivia,zróbcośztymzwróciłsiędobrunetki
iwskazałnamniepalcem.Zdejmijteciuchykelnereczki
powiedziałwmoimkierunkumamymałoczasu.
Poczekamnawasprzyschodachoznajmiłiwyszedł
nakorytarzrazemzobstawą.
Coonmaztymrozbieraniemmnie?zapytałam
dziewczynę,którauśmiechałasiędomniepromiennie.
Chybajednakbyłasiostrąporywacza,bowjejpięknej
twarzyczcedostrzegłampodobieństwodopanaBonda.
Chodź,musimycięprzebrać,kochana,przecież
wtakimstrojuniemożeszpojawićsięnabalu,
Kopciuszku.