Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KoncepcjiniejedynościBogamożnabybronić,pomijając–jakowtór-
nąinieokreśloną–cechęmaksymalnejdoskonałościiwskazując,żeistotą
boskościjestabsolutność(byciecausasui,czyliposiadaniewsobiesamym
fundamentówwłasnegoistnienia)orazżeniemasprzecznościwistnieniu
dwóchontyczniesamodzielnychbytów.Sprzecznościjawnejmożeniema,
aletrudnotopogodzićzprzypisywanąBoguwszechmocą–ninnyBóg”pozo-
stawałbypozazasięgiemjegomocy.LiteralniezaśistnieniendwóchBogów”
sprzecznejestzpodanymwyżejokreśleniemwjegoczęści:nstwórcą…wszel-
kiejtranscendencji”.Przytakimrozumieniumożnapowiedzieć,żepoli-
teizmalbosprowadzasiędoantropomorfizmu,czylitaknaprawdęniemówi
oBogu,leczojakichśnspotęgowanych”quasi-ludzkichpersonachoróżnych
mocach,albojestewidentnąsprzecznością.
JedynośćBogamożnateżuzasadniać,wychodzącodnastępującejprze-
słanki:Bógjestwszędzie100;wypełnialublepiej–jakoduch–przenikacały
obszarbytowości.Wszędziezaśniemożebyćnmiejscem”dladwóchlubwię-
cejbytów.Bógjestjedenjedyny,gdyżdwóchczywięcejBogówmusiałoby
wypełniaćcałynobszar”istnieniawdokładnietakisamsposób,czylibyć
identycznymiwsensiewspomnianejwyżejzasadyLeibniza.Innymisłowy:
wszędziemożebyćtylkojedenbyt,dwabyty,którebyłybywszędzie,nieby-
łybyrozróżnialne,czylibyłybyidentyczne.Istnieniezaśdwóchnumerycznie
różnychbytówidentycznychjestproblematyczneczywręcz–nielogiczne:
przypełnejidentycznośćniebyłobypodstawróżnicowanianumerycznego.
ZapokrewnywobecpowyższegoargumentnarzeczjedynościBoganale-
żyuznaćuzasadnienieDunsaSzkota,którywychodziodpojęcianieskończo-
ności(zresztąpojęcietouważałonzafundamentchrześcijańskiejkoncepcji
Boga).Otóżnieskończonośćmusibyćjedna,gdyżniemaniczegopozasobą.
Pozatymjestonazasadniczoniepodzielna,awięc–jakonieskończoność
właśnie–niestanowimnogości,leczJedno1010
PrzyokazjijedynościBogazauważmy,iżczęstookreślasięgomianem
nJednego”.Robitaknp.HegelwczęścidrugiejswychWykładówzfilozofii
religii,wyjaśniajączarazem,żen(ł)to,cofaktyczniejestprawdziwymsen-
semtegopojęcia,niejestzawartewtym,żeBógjestJednym,leczwtym,
żeJedenjestBogiem,takżeJedenwyczerpujetęistotę,niejestjakimśjej
orzecznikiem”102.To,żenJedenjestBogiem”(aniezarazemjakiśdrugi),
oznacza,iżBógjestjedyny–niemainnychBogów.Jesttozgodneztym,
copiszeBarthwswejDogmatyce,gdzieczytamy:nPojmujecie,państwo,
coznaczymonoteizmwwierzechrześcijańskiej.DobryBoże,tożnieowo
głupkowaterozkoszowaniesięjedynką!Nieidzieocyfręnjeden”,wszak
100Anienp.naOlimpieczywHadesie.
101Patrz:W.Pannenberg,Człowiek,wolność,Bóg,dz.cyt.,s.168.
Zpowyższegowidać,żeDunsSzkot–mówiąconieskończoności–nierozumiał
jejnawzórwspółczesnejmatematyki(teoriimnogości),któradopuszczasięnietylko
mnogośćnieskończoności,lecztakżecałąnieskończonąhierarchięzbiorównieskoń-
czonych.Zapewnechodziłomuojakieś–bliższerzeczywistościBoga–rozumienie
jakościowe(patrzniżej,podrozdz.n’Dowód’zeskończoności”).
102G.W.F.Hegel,Wykładyzfilozofiireligii,TomII,dz.cyt.,s.18.
–61–