Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Genialnaepoka
I
Zwyklefaktyuszeregowanewczasie,nanizanenajegociągjak
nanitkę.Tammająoneswojeantecedensyiswojekonsekwencje,
któretłocząsięciasno,następująsobienapiętybezprzerwyibezluki.
Matoswojeznaczenieidlanarracji,którejdusząjestciągłość
isukcesja.
Cóżjednakzrobićzezdarzeniami,któreniemająswegowłasnego
miejscawczasie,zezdarzeniami,któreprzyszłyzapóźno,gdyjuż
całyczasbyłrozdany,rozdzielony,rozebrany,iterazzostałyniejako
nalodzie,niezaszeregowane,zawieszonewpowietrzu,bezdomne
ibłędne?
Czyżbyczasbyłzaciasnydlawszystkichzdarzeń?Czymożesię
zdarzyć,abyjużwszystkiemiejscawczasiebyływyprzedane?
Zatroskani,biegniemywzdłużtegocałegopociąguzdarzeń,
przygotowującsięjużdojazdy.
Namiłośćboską,czyżbynieistniałtupewnegorodzajuażiotaż
biletównaczas?...Paniekonduktorze!
Tylkospokojnie!Bezzbytecznejpaniki,załatwimytopocichu
wewłasnymzakresiedziałania.
Czyczytelniksłyszałcośorównoległychpasmachczasuwczasie
dwutorowym?Tak,istniejątakieboczneodnogiczasu,trochę
nielegalnecoprawdaiproblematyczne,alegdysięwiezietaką
kontrabandęjakmy,takienadliczbowezdarzenienie
dozaszeregowanianiemożnabyćzanadtowybrednym.Spróbujmy
tedyodgałęzićwktórymśpunkciehistoriitakąbocznąodnogę,ślepy
tor,ażebyzepchnąćnańtenielegalnedzieje.Tylkobezobawy.Stanie
siętoniepostrzeżenie,czytelnikniedoznażadnegowstrząsu.Ktowie
może,gdyotymmówimy,jużnieczystamanipulacjajestpozanami
ijedziemyjużślepymtorem.