Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wobeckobiet,jestemwzburzony,nieprzeczę,takjakipaniprzed
chwilą,gdytenjegomośćpaniąprzestraszył…Ijajestemteraz
przestraszony.Towszystkojestjaksen,amniesięnawetnieśniło,
żekiedykolwiekbędęmówiłzkobietą.
Co?Doprawdy?
Tak,jeżelimirękadrży,todlatego,żenigdyjeszczenie
uścisnęłajejtakaśliczna,maleńkarączkajakrączkapani.Zupełnie
odzwyczaiłemsięodkobiet,awłaściwienigdysiędonichnie
przyzwyczaiłem;jestemprzecieżsamotny…Niewiemnawet,jak
znimitrzebamówić.Otiterazniewiem,czyniepowiedziałempani
jakiegogłupstwa.Niechmipanipowiebezogródek;uprzedzampanią,
żeniejestemobraźliwy.
Nie,nie;przeciwnie.Iskoropanchce,żebymbyłaszczera,
powiempanu,żekobietompodobasiętakanieśmiałość,ajeżelichce
pandowiedziećsięwięcej,mnierównieżtosiępodobainieodpędzę
panaodsiebiedosamegodomu.
Panidoprowadzimniedotegozacząłem,azachwytwprost
zapierałmioddechżezarazprzestanębyćnieśmiały,awówczas:
żegnajcie,wszystkiemojeszanse.
Szanse?Cozaszanse,naco?O,tojużgłupie.
Przepraszam,więcejniebędę,tomisiętakwyrwało;alejakpani
możewymagać,żebymwtakiejchwiliniemiałżyczenia…
Żebysiępodobaćczyco?
Notak,alenaBoga,niechżepanibędziewyrozumiała.Niech
panipomyśli,jakijajestem!Mamjużdwadzieściasześćlat,anigdy
nikogoniewidywałem.Ijakżejamogęmówićładnie,jaknależyido
rzeczy?Adlapanibędzielepiej,jeżeliwszystkostaniesięjawne,
szczere…Niemogęmilczeć,kiedysięwemnieserceodzywa.Ale
wszystkojedno…Czydapaniwiarę?anijednejkobiety,nigdy,
nigdy!Żadnychznajomości!Itylkomarzęcodzień,żewreszciekiedyś