Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
czasuniesypiałamprawiewogóle.Męczyłymnieciągłe
podróżezAngliidoMeksykuizpowrotem.Poostatniej
rozmowiezmamązastanawiałamsiępoważnie,czynie
dokończyćstażuwrodzinnejmiejscowości.Nasza
sąsiadkamówiłami,żematkawniczymnieprzypomina
siebiesprzedkilkumiesięcy.Podobnoniewychodzi
zdomu,przychodządoniejróżnedziwneosoby,
rozmawiazludźmizzagranicy.Ostatnionawetbyła
widzianazmężczyzną,którymiałspluwę,aleliczyłamsię
ztym,żeniektórehistoriemoichsąsiadówbyłygrubo
przesadzone.Jednocześniezdawałamsobiesprawę,
żewkażdymkłamstwiejestjednakjakieśziarnoprawdy.
Mojerozmowyzmatkąteżnieprzypominałyjużnaszych
rozmówsprzedkilkumiesięcy.Czułamsięzanią
odpowiedzialna,więcczymogłamwciążzagłuszaćswoje
wyrzutysumienia?Pewnienie,idlategopostanowiłam,
żejeszczewtymmiesiącuodbiorępapieryzJohn
RadcliffeHospitalizłożęjedoszpitalawToluce.Słowa
ojcabrzmiałymiwtedywgłowiejakmantra:„Pamiętaj,
rodzinajestnajważniejsza”
.
Starałamsiężyćwedługtej
zasady,mającnauwadzeinną,którąsamaprzerobiłam,
takąmianowicie,żerodzinatonietylkowięzykrwi.No,
możeserial
Supernatural
teżmiałwtojakiśwkład,alenie
macosięrozdrabniaćnatentemat.Sensbyłtaki,
żesamatworzyłamswojąrodzinęibyłamwstaniewiele
dlaniejzrobić.
O,Rosie,nieśpisz?
Najpierwzobaczyłamlewyprofilmojejprzyjaciółki,
apotemjejdługieblondwłosyprzebiłysięprzezmaleńką
szparęwdrzwiach.