Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sama.To,cociterazpowiem,będzietragiczne,więc
usiądźsobienakazuję.Nieuwierzysz,ale…
Wyduśtowkońcuzsiebie,anie…dukaszjak…
Macharęką.
Tenzłodziejmniezaatakował!krzyczę.Zabiłmnie
czymś.Tytorozumiesz?Śniłomisię,żenieżyję!
Jawidziałamswójpogrzeb,któryodbyłsiętydzień
później.WidziałammojegoStaszka,którystałipłakałjak
małedziecko.Widziałamciebieiinnychsąsiadów,każdy
byłpogrążonywsmutku,wżałobie.
Halina,czytysiędobrzeczujesz?niepokoisięJadzia.
Tyitakiesny?Jamyślałam,żeStasiucięzdradza
zlampucerączycoś.Atutylkośmierć.Wstajezkanapy
iruszawstronędrzwi.Idzieszczynie?
Nigdzienieidę!krzyczę.Czytynierozumiesz,
żetenmójsennaprawdębyłproroczy?Jeżelipójdę,
tomniezabiją,ategoniechcę.Widzącswójpogrzeb,
zrozumiałam,żeStasiu,tenbiednyStasiuniedasobie
bezemnierady.Ontotakiedzieckowemgle…Onzginie
wtymświecie,będącsamjakpalec.
Czytyczasemnieprzesadzasz?Stanisławtodorosły
mężczyzna,któryjestinteligentnyiwie,comarobić.
Dasobieradębezciebie,tysięotoniemartw.
Jadźka!Czytychceszsięmniepozbyć?Uderzamsię
otwartądłoniąwczoło.Notak!Terazjużwszystko
wiem!TypolujesznamojegoStanisława!Tychceszmieć
znimromans!Niewiem,jaktosięstało,żewcześniej
tegoniezauważyłam.Spoglądamnanią.
Jakiromans?Oczymtymówisz?Halina,chyba
naprawdęmusiałaśdostaćczymśwgłowęinapewnonie
byłtosenodpowiada.Czytyzgłupiałaś?
Aconajważniejsze,zapomniałaś,żejamammęża?
Mążczynie…Machamręką.Najważniejszejestto,
żejanigdzienieidęikoniec.Jakchcesz,tomożeszsama
iśćibyćpogromcą,awsumiepogromczyniązłodzieja.
JamojegoStasianiezostawięzanicwświecie.