Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CiepłegouśmiechuPymyniemogłyoziębićani
światłowody,anizimnepłaskieekrany.Poprostutojest
uśmiech,comawszystkieinnepodsobą.Kropka.
Przypomniałemsobiejeszczeinnyudanyzakup
teściowej:
–Noiterajstopywypełnioneżelemmasującym,
cotomiałypieścićnogiipółdupkipodczasnoszenia,
apękłytwojejmamienaschodachwmetrze,coinni
uznalizaawarięjejpęcherzai…
Pymapstryknęłapalcami,co–takzaprogramowała
swójaparat–spowodowałowyciszeniemnie.Przestałem
więcznęcaćsięnadteściową.Żonauniosłapalec,
byzwrócićmojąuwagę.
–Jakbyśprzyjechał…możemamapozwoliciwypić
jednopiwowieczorem–powiedziałacicho.–Bowidzę,
żeciwysiadamyśleniepokilkugodzinachoglądania
sióstrzawodzącychwrytmiekiełbasianym…
–Pymuś,kochanie!…Kilkatysięcyrazymówiłemci,
żekashanka…ka-shan-ka!tojesttakiszkazpolskich
sklepów,atesiostryuprawiająetnofolkcoshanka!
–Uniosłaodrobinębrew,och,podpatrzonaumniemina:
„Ta?…Acotozaróżnica?”.Westchnąłem:
–Acodopiwa…Dziękuję.Mniemamapozwoliłapićpiwo
jużćwierćwiekutemu.Niemuszępytaćinnychmam.
IjestjeszczeMonty,jakznimprzyjadę,pogryząsię,ażal
mipsiska.
Teściowa,mormonkaidewotka,fundamentalistka
moralna,terrorystkaduchowaicielesna!Wzwiązkuznią
dręczyłomnietylkojednopytanie:wjakisposóburodziła
Pymę?Toznaczy,takabyławersjaoficjalna,którą
kiedyś,tłumaczącsię,dlaczegoniechcęodwiedzić
mamusi,zaserwowałemPymie.Wistocieowopytanie
dotyczyłonietyleporodu,botuniewielenawetmormoni
moglizdziałać,ilezapłodnieniapaniNorden,zimnej
isuchejjakjejnazwisko.Acodozapłodnienia–musiało
byćwietrznie,aonamiałanieszczelnemajtki.Nicinnego
nieprzychodziłomidogłowy,najmniejzaśzbliżenie