Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
imieniemNawojka–zamieszkałazbabką,którązaczęłasięopiekować
iuczyćodniejsztukiuzdrawianiachorób,zaklinaniazboża
iprawidłowegooddawaniaczciStarymBogom.Babkazdawałasię
miećcałąwiedzęoŁyścuzamkniętąwswojejmałej,pomarszczonej
głowie.Znaławszystkiezioła,którerosłynałąkachwokółgóry,
umiałanaśladowaćgłoskażdegoptaka,anawetiinnychzwierząt.
Wiedziała,jakiedaryzostawiaćbannikomlubgumiennikom,czym
przebłagaćLeszego,byniegniewałsięzazbieraniegrzybówijagód
zlasu,jakpomóckobieciecierpiącejnagorączkępoporodową,
cozrobićwprzypadkubóluzębów,niestrawności,kolkiniemowlęcej,
zatrucia,przeziębienia,miesiączki,skręconejkostki,grzybicy…
Wiedziaławszystkoonarodzinach,życiuiśmierci.ZnałaRodzanice,
któreprzychodząwieszczyćlosnadkołyskamimaleńkichdzieci
–iMarzannę,ponurąStaruchę,któradzierżykluczedoKrainyŚmierci
iprzeprowadzakonającychnadrugąstronę.Wosadziemówiono
niekiedy,żematkaNawojki,czylicórkaMieły,byłazrodzonazjej
związkuzJarowitem,któryprzybywałnaziemiękażdejwiosnypod
postaciąpięknegomłodzieńcanabiałymkoniu.Pytanaoto,Mieła
tylkorechotała,ukazującbezzębnedziąsła.
–Sątakietajemnice,którychniepojmiewiększośćludzi–mówiła
Nawojce.–Jaktajemnicaswaćby[8]niebazziemią,którązdawien
dawnaznalinasiprzodkowieinauczalijejpodczasnajważniejszych
dniwroku,przesileńizrównań.Dni,wktórychsamiBogowie
przemawialiprzezustaswychkapłanówikapłanek,KrólowejiKróla
Lata.
–PrzecieżwciążwybieramyPaniąPasterekiPanaPasterzy
–odpowiadałazdziwionaNawojka.
–Totylkogłupiazabawa,jakprzedstawieniedladzieci
najarmarku.Niktjużnierozumie,czemusięodbywa.Nasidziadowie
wiedzieli.Życiemusiprzetrwać.
Takimiiinnymizagadkamiprzemawiałababka,mieszając