Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
systememopowiadałzawszezautoironią:
Zwyrazistszychwspomnieńdotyczącychmoich
młodzieńczychkontaktówzsystemem
totalitarnymtobyłapróbawstąpienia
doorganizacjimłodzieżowejpodnazwąZwiązek
MłodzieżySocjalistycznej.Wgimnazjum
otrzymałemtakiepolecenieodojca.Ojciecjako
człowiekzawansuspołecznego,powiedzmy
delikatnie,zpewnąciekawościąiniebezaprobaty
teżprzyglądałsięprzemianomustrojowym
wPolscepowojennej.Jawykonałemtakąpróbę,
złożyłempodanie.MójkolegaPawełKorąbel,który
byłprzewodniczącymkołaZMS-uwklasieczy
wszkole,zwlekałzodpowiedzią.Zaktórymś
razemjagonagabujęipytamsię,cozZMS-em,
aonmizkamiennątwarząaparatczyka
powiedział„Nieprzyjmujemycię,masz
niedostatecznyzrosyjskiego”.Conajzabawniejsze
ikluczowewcałejtejsytuacjiwżadnymztym
ruchówniewystępowałamojaświadomość[4].
Tak,doZMS,wrokumniejwięcej1967,chciał,
aleniewstąpił.DziesięćlatpóźniejbyłjużwPZPR,
partiidefactokomunistycznej.
*
Podrodze,nimjednakstaniesię,costaćsięmiało,
PilchulądujenaUniwersytecieJagiellońskimjako
asystentnafilologiipolskiej.Niemadotegodrygu
bezwątpienia.Tymbardziejżecały,calutkiczasmarzy
onapisaniu/stworzeniu/wydaniupowiciowego
debiutu.
[...]Światksiążekbyłdlamniebardzoistotnym