Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁI
–Dodomu!–krzyknęłam.
Zzaogrodowychdrzewbyłowidaćnadciągające
wojsko.Wszyscywoddzialeporuszalisiępłynnie
istanowczo–wiedzieli,dokądiść.Niebłądzilioddrzwi
dodrzwi,jaktomieliwzwyczajupodczasprzeszukań.
Terazzmierzaliwprostnadróżkęprowadzącądodomu
Mae.
Wpadłyśmydośrodkajednocześnie.Żadnaznasnie
trudziłasięzamykaniemdrzwinaklucz,niebyłojuż
natoczasu.
–ArmiaCesarzowejtutajidzie.Pewniechcązabrać
Dellę–rzuciławpaniceMae.Byłacałabladaimiała
urywanyoddech.
Jejmatkapoderwałasięzkrzesła,ahaftowanawłaśnie
przezniąchustkawypadłazdrżącychrąknapodłogę.
–Gdzieonajest?Musisięschować!–Rozglądałamsię
wpopłochuposalonie.ZazwyczajotejporzeDella
siedziaławfoteluiczytałaksiążkęwpromieniachsłońca.
Dlaczegoakuratdzisiajmusiałobyćinaczej?!
–RazemzJaxemztyłudomu.–Głoskobietybył
niemalszeptem.
Ruszyłambiegiemwewskazanemiejsce,zasobą
słyszałamkrokiMae.Musiałyśmyzdążyćzaprowadzić
Dellęwbezpiecznemiejsce,gdzieżołnierzeniebyliby
wstaniejejznaleźć.
Biegłamilesiłwnogach,przeklinającrozmiarydomu