Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
OTYM,KTODOHUSAJNAMÓWIŁTATO
byłochybaodreagowywanie.Gdywtelewizjimówili,żecośzbom-
bardowali,tobiegliśmynazewnątrzzobaczyćrozbłyskiodwybu-
chów.Boli,jakoglądaszśmierćwłasnegomiasta.Nawetjeślito
miastoSaddamaopowiadaLubna.
SaddamaHusajnaojciecnienawidził.WszkoleLubnywszystkie
dziecimówiłynaniegotata.Botakkazalinauczyciele.Lubnamó-
wiłaprezydent.
AlejakamerykańskiewojskaweszłydoBagdaduirozwaliły
tenpomnik,miałamłzywoczach.NiepłakałamzaSaddamem.
Płakałam,boskończyłsięmójkraj.Niebyłamzadyktaturą.Byłam
zaIrakiem.
Sytuacjaciutsięuspokoiła.Ciut.TakmówiLubna.Ciutozna-
cza,żeludziebyliwszoku.Niebyłowojska.Prześladowaniażoł-
nierzysprawiły,żecisiedzieliwukryciu.Policjancizdrogówki
wyszlinaulice,żebyzaprowadzićjakitakiporządek.Jakitaki.
Jaki?Wiadomobyłonaprzykład,żeniemożnachowaćtrupów,
któregniłyprzydrogach.Groziłazatokulawłeb.Dopierojakro-
bactwoporządniesiępożywiło,spuchłozprzeżarcia,pozwalano
podpalićzwłoki.Strachbyłowyjśćzdomu,bozwięzieńwypusz-
czonozłodziei,gwałcicieliimorderców.Zewszystkich,pozaAbu
Ghraib.Tamsiedzielipolityczni.Tychniewypuszczono.Tych
zamordowano.
Granicebyłyotwarte.Krążyłżart,żegdybydokrajuwjechałbin
Laden,toitakniktbyotymniewiedział.
Amerykanieprzynieślinamdemokrację?Hm.Zlikwidowali
wojsko.Niezaproponowalinicwzamian.
17