Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
34Zaryshistoriigastronomii
Słowo„karczma”masłowiańskirodowódipochodziodwyrazu„krczag”,oznaczającego
dzban.Wswojejhistoriiznanejejinnenazwy,takiejak:oberża,gościniec,gospoda,
szynk,szynkownia,wircausz,karwaser,austeria,zajazd,domzajezdny,awdokumentach
stosowanoteżwziętezłacinysłowo„tawerna”.
Początkowokarczmysłużyłygłównieludnościmiejscowej.Stawianojenapostawie
uzyskanegoprzywilejupropinacji,czylipozwolenianaprodukcjęiwyszynkalkoholu.Ich
właścicielamibylimiejscowisołtysi,szlachta,atakżeklasztoryiproboszczowie.Odwieku
XIIduchownimielizakazbywaniawkarczmach,zawyjątkiempodróżylubzaproszenia
przez„poważną”osobę.WwiekachXIViXVwładzekościelnezabroniłyteżksiężom
utrzymującymgospodyprzykościołach,abyosobiścienimizarządzali.
Karczmabyłagłówniemiejscemwyszynkumioduipiwa,aodkońcaXVIwiekugo-
rzałkilubokowity.Potemstałasięlokalem,doktóregoschodzonosięnatańceisąsiedzkie
pogwarki,atakżemiejscemspotkańtowarzyskich,wesel,sejmików,biesiadiodpoczynku
wpodróży.Wobiektachzlokalizowanychprzyszlakach,wmiaręjakzwiększałsięruchna
drogach,powstawałyizbynoclegoweorazbudowanotzw.standlakoniipojazdów.
Karczmysłużyłyteżzamiejscepostojukonigości,którzyzajeżdżalidodworówma-
gnackich.Stądteżbudowanoprzynichdużestajniezwanestanem.Pozatymwkarczmach
możnabyłozakupićróżneprodukty,takiejakwyrobyrzemieślniczeczyartykułyspożywcze.
Ówczesnakarczma,pozajadłodajnią,noclegowniąisklepem,byłatakżemiejscemobrad
sąduisamorząduwiejskiego.Gromadzonosięwniejnanaradywsprawachważnychdlalokal-
nejspołeczności.Organizowanowesela,chrzcinyistypy,wniedzielęzaśtańczonoprzydźwię-
kachkapeli.Pełniłafunkcjecentrumżyciatowarzyskiego,gdziemożnabyłowysłuchaćopowie-
ściprzybyłychpodróżnych,dowiedziećsię,cosłychaćusąsiadów,naradzićsięiuzyskaćporadę.
2
Szl
lachecki
iepodróże
Szlachcicwpodróżyzajeżdżałdokażdegoznajomegoszlachcicajakdobrata,znaj-
dujączawszegościnnośćdlasiebie,służbyikoni.Szlachtaznałaswojenajdalszepo-
krewieństwaipowinowactwa,takmawiano,żekażdyszlachcicmożeprzejechać
zGdańskadoKijowaUrzemiennymdyszlem”,stającgospodątylkoukoligatów.
Źródło:Gospody,zajazdy,hotele,„KrakowskieRozmaitościKulturalne”1985,nr20.
Pol
lski
iekarczmywwi
iekachXVI
II
I-XI
IX
WkońcuXVIIwiekupodróżnikangielskiHautevillepisze,że:UNiemawPolscego-
spód,wktórychmożnabypopasać,gdziebyprzynajmniejłóżkomożnadostać;po-
dróżnyzdanyjestnakarczmy,wktórychmieścisięwwielkiejszopiewrazzkońmi,kro-
wamiidrobiem.Jestcoprawdaprzyszopietejizbazpiecem,aletammieszkastale
gospodarzzcałąrodzinąiponadtomieścisiętambeczkakiszonejkapusty,którejza-
pachjestnieznośnydlaobcych.Wizbietejniktnigdyokiennieotwiera,nawetwcza-
sielata,panujetamwięcnieznośnyzaduch,anadtomuchyirobactwouniemożliwia-
pobyt.Wleciewięcpodróżniwoląleżećnaświeżejsłomiewszopie,aletrzebapil-
nować,bydanoistotnieświeżej,gdyżgospodarzdostarczazazwyczajjużwygniecio-