Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Jatamniepójdę,niechcę!krzyknąłJacquemin,wyrywającsię
gwałtownemszarpnięciemzrąkżandarmów.
Dlaczegoniepójdziesz?zapytałmer.
Pocotamiść,kiedymówięprawdę,żejazamordowałem!Zabiłem
tymmieczem,cotozeszłegorokuwziąłemzeskładuartylerji.Chcę
iśćprostodowięzieniaitammniezaprowadźcie,niedodomu!
Mójkochanyoznajmiłkomisarzpolicjimusimycię
sprowadzićnamiejsceprzestępstwa,gdyżmusiszwziąśćudział
woględzinachsądowych.
Cowyzemnąrobicie?zawołałprzerażonyJacquemin.
Gdybymwiedział,żetakbędzie,to...
.
Nomów,mów!nalegałCousin.
Byłbymisobieżycieodebrał.
Merporuszyłgłowąizamieniłzkomisarzemmrugnięciemoka,
jakbyzauważył:
Ha,cośwtemjest.
Poczemzwróciłsiędomordercy:
Czypowieszwreszcie,cotowszystkoznaczy?
Powiempanuwszystko,paniemerze,niechmniepantylkopyta.
Awiecdlaczegoniemaszodwagipowrócićdoswejofiary,skoro
miałeśodwagęzamordowaćją?Czyzdarzyłosięcoś,czegodotądnie
wyznałeś?
Otak.rzeczokropna!
Nowiecmów!
Onie!powiedziałbypan,żekłamię,żemszalony!...
Mniejszaoto!mów!
Powiempanu,aletylkopanu.
ZbliżyłsiędopanaLedru.Żandarmichcieligozatrzymać,leczmer
skinął,bypuściliwięźnia.
Niemyślałitakoucieczce,gdyżpołowaludnościFontenlay-aux-
RoseszapchałauliceDjianyiGłówną.
Czymożepanuwierzyć,panieLedruzapytałJacquemin
tajemniczożegłowaodciętamożemówić?
PanLedruwydałokrzykipobladłmocno.
Czywierzypanwto?powiedzpan!nalegałJacquemin.
Merodpowiedziałztrudem:
Tak,wierzęwto.
Awięcawięconaprzemówiła!
Kto?
GłowagłowaJoanny!...