Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wędrowniczka!Miałaniezłegopietra,toprawdaprzyznałRadek.
„Fly,buy,Dubai”byłoichpierwszymkontaktemzeWschodemoraz
korzystnąprzebitkąnabutelkachjohnniegowalkera.Podczas
międzylądowania,koniecznegojaktwierdziłLOTzewzględu
natankowanie,pasażerowiemieliwolnągodzinęnazakupy
wogromnymDutyFreeShoppingCenter.Wsamraz,żebywyciągnąć
uciułanąwalutęizapłacićniecałeczterydolaryzalitrwhisky.Jak
głosiłafama,wIndiachsprzedadzągozadwadzieściadolarów.
WNewDelhitrwałabudowahalinowegoterminalu,więcdrogę
zsamolotupomrocznejpłycielotniskamusielipokonaćnapiechotę.
Skierowanoichdostaregobudynku,gdziepowietrzeusiłowały
wymieszaćdziesiątkilepkichodbruduwentylatorów,zichskrzydeł
zwisałypajęczyny.Mimowszystkobyłotuchłodniejniżnazewnątrz.
Odetchnęliipokontrolipaszportowejskierowalisięspokojnym
krokiemdowyjściaznapisem„Nothingtodeclare”.
ParuhipisówzZachoduzdecydowałosięnatańszylotprzez
Warszawę,żebyzaliczyćpodrodzedodatkoweprzygodywdzikim,
komunistycznymkraju.Terazrozglądalisięniepewnie.Zadawali
pytaniaobsłudzelotniska,niewiedzieli,dokądiść.Naredline
docelnikówgrzecznieustawialisiętylkonieliczniHindusi,
wyglądającyjakstudencimedycynylubpolitechnikiwprzerwie
semestralnej,orazpolscyinżynierowie,którzyprzylecielinaWschód
zmisjąbudowaniaelektrowniiszybkiejmodernizacjiTrzeciego
Świata.Dokontrolizgłosiłosięteżdwóchsmutnychpanówwciężkich
garniturachnieokreślonegokoloruiczerwonychkrawatach.Obok
dżentelmenjakwyciętyzsocjalistycznegożurnalaitowarzysząca
mueleganckablondynkamachalidourzędnikówdyplomatycznymi
paszportamiistanowczodomagalisięspecjalnegotraktowania.
JanowiiRadkowiudałosięwysforowaćnaczołopeletonu
zmierzającegoprostonazieloną.Janczęstostosowałtaktykę:
nagranicachpaństwowychszedłnapierwszyogień,wforpoczcie.
Liczyłnato,żecelnicydopieropochwilizainteresująsiępasażerami
iskupiąnamaruderach,aprzepuszcząprzodownikahandlowego