Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Onitaknierozumie,samledwiekumamjęzykmojejuczelni.
Zenitpięćsetrupii,fixpricemantrujeKumar.
Youłobuz,tysiącrupiiodpowiadam.
No,no,tyzłodziej,sześćset.Niedamwięcej!
Youbrother,gangster,yougivedziewięćsetodparowujęciosy,
obydwajwiemy,żeinwektywynienapoważnie.
Mojarodzina!Crying!Bidanędza.Tenodzieciach,choćnikt
nigdyniewidziałjegomitycznejżony,synówicórekukrytychgdzieś
naprzedmieściachDelhi.Nicdziwnego,żeniechciałomusięnawet
wracaćzRelaxudodomu.Odrodzinywolałbiznesipodrywanie
polskichdziewuch.
Eighthundredrupees,lastprice,alboidęinnyhotelszantażuję.
Marekkiwagłową,tojesttadobracena.
Zajedenaparatpłaciliśmydwadzieściatysięcyzłotychpolskich,
dostaniemykołosześćdziesięciupięciutysięcy.
Czylitrzykrotneprzebicie.
Wbiznesienigdynieliczyłemzgórką,zawszewpamięci
zaniżałem,żebypsychiczniemiećochotędowalki.Potem,kiedy
przychodziłodoostatecznegorachunku,okazywałemsięjeszcze
bardziejdoprzodu,niżsądziłem,itolubiłem.Tobyłyczasy.
Targujemysięostroocenękażdegozegarkaikażdegokryształu.
Marekzapisujenaskrawkupapieru,jestmoimasystentem,pokazuje
liczbyKumarowi,tenkiwagłowąjakkażdyHindus,niegóra-dół,
tylkotaknaboki.Myślę,żedodziśnieumieczytaćanipisać,takjak
jaliczywpamięci,niepotrzebujekartkiidługopisu.Zatowciąż
golubię,boonmabizneswgenach.
Tytochybanie?
Rozgrzałemsięnadobre,targowaniesprawiamifrajdę,niezamykam
rokowańnawetwtedy,kiedycenajestwporządku.Radzioteżsię
budzi,pokolejnejherbacieidrugimpapierosiedochodzidosiebieigra