Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pracywszkoleśredniejireprezentowanegowpełnymwymiarzegodzinwin-
deksie.Jednakżenależelidońrównieżniefilozofowie.Wśróddwuprzedmiotow-
cówwiększośćstanowilimatematycy,np.StanisławBilski,StanisławSkrzeszew-
ski,JakubWachtel.Niecomniejbyłobiologów,np.A.Tennenbaum;polonistów,
np.StanisławSkalski,E.Frauenglass;historyków,np.autoriinni.Wciągumniej
więcejdwóchpierwszychlatmychstudiów(1924–1926)rejwodzilimatematycy
iprzeważniepodichwpływemdyskutowałosięniekiedyzawzięcienadpod-
stawamilogikiinadwęzłowymiproblemamiteoriipoznania,atowoparciu
oreferatywprowadzająceioodpowiedniąlekturę.
Dyskutowanowprawdzieemocjonalnie,leczwatmosferzekoleżeńskiej,bez
dyskryminacjinowicjuszyiwogólemłodychprzezdoktorantów.Coprawda,
udziałwzebraniachidyskusjachbrałośrednioniewięcejjakdziesięciustudentów.
NiekiedynazakończenieNsesji”szłosięnaNpółczarnej”doNEsplanady”lubdo
NRennaissance”(40groszyplusewentualnie15groszyzarogalikNwiedeński”).
Wroku1924–1925większośćzebrańpoświęconoteoriipoznaniaBertranda
Russella.JegotoZagadnieniafilozofiistanowiłydlamnieetapdrugi(poGłównych
kierunkach…Ajdukiewicza)wprowadzeniadofilozofii.Pogruntownymopano-
waniutejniewielkiejksiążkizapoznałemsięzewszystkimiwówczasosiągalnymi
dziełamiRussella.Mepierwszeponiekądsamodzielne(bowpewnejmierzekry-
tyczne)referatynaUJdotyczyływłaśnieteoriipoznaniategomyśliciela.Przerób-
jednegoztychreferatówpt.BertrandaRussellafilozofiapoznaniaopublikowa-
łemnałamachNMiesięcznikaLiterackiego”wroku1972(nr12).
Stylistycznajasność,wdziękrozumowańisiłaprzekonania,cechyznamienne
pismRussellawywierałyrównieżnamnieniemaływpływsugestywny,jednakże
jużwmympierwszymreferacienatematjegoteoriipoznaniadałemdośćnie-
śmiałowyrazpewnymwątpliwościom.RussellostroprzeciwstawiałNfilozofię
nową”zaktórejtwórcęsięuważałNfilozofiistarej”,którąpotępiałostro,acz
wgranicachdobrychobyczajów.WśladzatymstanowczozwalczałNstarąlogi-
kę”,wktórejmiejscelansowałswojąNnowąlogikę”,opartą(rzekomo)namate-
matyce.Jednakżewkonstrukcjiswejfilozofiiposługiwałsięjęzykiemjaknajbar-
dziejtradycyjnym,aniesymbolikąlogistyki,którawowymczasieoczarowała
wieluadeptówfilozofii;naUJgłównieuczniówJanaSleszyńskiego,profesora
matematyki,autorawysocewówczascenionegoskryptupt.Teorjadowodu.
Wwątpliwościachmychstopniowoumacniałemsię,zwłaszczapodwpływem
książkiMoritzaSchlicka(prof.UniwersytetuWiedeńskiego,inicjatoratzw.Koła
Wiedeńskiego)pt.AllgemeineErkenntnislehre,którąuważnieprzestudiowałem.
KsiążkataNdałamiszkołę”.Trudna,leczspoistalogicznie,wymagałanieczytania,
leczpowolnegoirefleksyjnegozagłębianiasięwnią,coteżfaktycznierobiłem.
Staranniespisywałemsobiemeskojarzeniaizastrzeżeniakrytyczne.Niecorychłej
15