Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Lepiejcośtakiego,czegonaprawdędasięsłuchać.
Muzykapoważnatosięnadaje,alenapoczątekrokuszkolnego.
Wsensie:koniecwakacji,koniecradości,zaczynająsięsmuty
ipowaga.Takiklimatpogrzebowyraczej.
Dlamnietakiekomentarzetochlebpowszedni.Niepojmuję,
czemudlaGąsioratobyłaniespodzianka.Niezdenerwowałsię,nie:
onjestbardzołagodnyispokojny,niewyprowadzagozrównowagi
nawetśpiewAmelii,aonanigdynietrafiawdźwięki.Byłabygwiazdą
showJakonifałszują,gdybytakieistniało.
Skorotakmyślicie,towłaśniejestokazja,żebyściesię
przekonali,żemożebyćinaczej.
Proszępana…WystarczyłospojrzećnaKubę:odrazubyło
jasne,żecośknuje.Amożetojestokazja,żebysięprzekonać
doinnejmuzyki?
Toznaczyjakiej?
Naprzykładdohip-hopu.
Kilkuchłopakówzuznaniempokiwałogłowami.
O,o!Nowłaśnie,czemunie!
Dotegoprzynajmniejmożnatańczyć.
Dawid,tychybaumiesztańczyćdowszystkiego.Zuza,jak
zwykle,wdzięczyłasiędoDawida.Powszechniewiadomo,
żechciałaby,żebybyliparą.Dawid,zdajesię,niemanatoochoty.
Nonie,moidrodzy,hip-hopodpada.
Dlaczego?
Gąsiorusiadłbokiemnaswoimbiurku.
Popierwsze,ideajesttaka,żetouczniowiewystępują.Ajak
mówicieohip-hopie,torozumiem,żechodziwamonagrania.
Turzuciłnazwamizespołów,którenicminiemówiły.Niedasię
ukryć,żenietylkomniezaimponowałichznajomością.Apozatym
szkołatoniejestodpowiedniemiejscedlategotypumuzyki,aisamej