Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
naspacery.
Zcałąpewnościąnie.Sylvieodwróciłasię
dodziewczyny,któraszybkowłożyłatelefondotylnej
kieszeniszortów.Podrzucęciędodomu.
Dziewczynazawahałasię,aleMarinedodała:
Tak,mojaprzyjaciółkacięodwiezie.Nie
maodwołania.
DobrzezgodziłasiędziewczynairuszyłazaSylvie
iMarineprzezdrogęiwdółwysadzanegocyprysami
podjazdu.
Sylvieotworzyładrzwipasażera.Dziewczynaposłusznie
wsiadła,zapięłapasipatrzyłaprzedsiebie.Sylvie
zamknęładrzwiiwzniosłaoczykuniebu.
Żadnegodziękuję.Rozpieszczenimilenialsi
szepnęła.
UściskałaMarine,obeszłasamochódiwsiadła
odstronykierowcy.Marinezapukaławoknopasażera
idziewczynaopuściłaszybę.
Bardzodziękujępowiedziała,jaksięwydawało,
zupełnieszczerze.Byłapanidlamnietakdobra.
Właśniesobieuświadomiłam,żenieznamytwojego
imienia.
Dziewczynauśmiechnęłas.
Aurore.Jakzorza.