Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
czylizarazpopierwszejpremierze.Anouknależała
dotychosób,którepotrafiływejśćcinagłowę
iniezależnieodtego,ilerazypróbowałeśjąstrząsnąć,
onaitakwracaładotwojegożycia,byćmożedzięki
swojemuurokowi,swojejenergiilubswojemupoczuciu
humoru.Aleostatecznienajważniejszebyłochybato,
żepotrafiłazebraćsztukęwcałość,przekonać
mieszkańcówdokupieniabiletów,pokazywaćjąprzez
mniejwięcejtydzień,anastępnieprzerwaćtylkopoto,
bywznowićjąkilkamiesięcypóźniej.Sandraniemiała
pojęcia,jakprzyjaciółkategodokonywała,alejej
entuzjazmbyłzaraźliwy.
Sandraotworzyładrzwiwejściowedobudynkuiweszła
nadrugiepiętro,gdzieznajdowałosięjejdwupokojowe
mieszkanie.Dwafrontoweokna–wpokojudziennym
iwkuchni–wychodziłynaulicęizeswojejsofymogła
patrzećprostowdółruede11Novembre.Widziała
nawetfrontowedrzwiteatru.Czasemobserwowała
wychodzącychzniegoludzi,którzyśmialisię
irozmawializożywieniem.Wprawiało
jątowuniesienie,ajejwolontariatwteatrzewydawał
jejsięwtedyjeszczebardziejwartościowy.Ale
wzupełnościwystarczałajejpracazakulisami.Tak
naprawdębyłanieśmiałaiuważaławiększośćaktorów,
którzyprzekraczaliprogiteatru,zazbyt
narcystycznych.Anoukrazczydwabłagałają,
byzagrałamałąrólkęiwpełnipoczułamagięteatru.
AleSandrawiedziała,żetakiepropozycjezdarzałysię
tylkowtedy,gdyktóraśzaktorekwycofałasię
wostatniejchwili.
Nie,Sandranigdynieodczuwałapokusy,bydołączyć
doobsady,ażdoteraz.AtoprzezwzglądnaMarcela
Pagnola.
Poprzednidyrektorbankuzabrałkiedyśwszystkich
pracownikównajednodniowywyjazdintegracyjny
nawzgórzapomiędzyMarsyliąaAubagne.Tobyło
przedlaty,jakpamiętałaSandra,wsobotę,alewszyscy