Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18
BARBARASTELMASZCZYK
Jestoczywiste,żemodernistycznyrozłamniebyłzawieszonywpróżni,
zaśuwarunkowania,któresięnańzłożyły,byływielokrotnieprzedmiotem
refleksjibadawczej
3
.Jednakwkontekściezagadnieńdotyczącychrozwoju
iformromantycznejpodmiotowości,interesującebyłobyrównieżpytanie
oto,czykryzysmodernistyczny(przejawiającysiękryzysowąsytuacją
podmiotu,postępującąatrofiąformgatunkowych,znużeniemjęzykiemoraz
-jakmówiSteiner-nerozjąuogólnionegoautorytetumowy”-s.253)przy-
niósłzerwaniezmieszczańskimmodelemspołeczeństwaijegouzusem
językaiczytomusiałooznaczać,łącznie,zerwaniezdotychczasowątrady-
cjąliteracką(wtymromantyczną)-czyteżówbuntbyłwswoichgłębokich
pokładachprzewrotemumożliwionymprzezromantyzm,choć,para-
doksalnie,wjegohasłachkryłosięodrzucenieromantyzmu?Mówiąckró-
cej:czybezkrytycznejpostawyromantykówwobecpoetykipóźnego
oświecenia,bezichtwórczejinwencjiteoretycznejipraktycznej,bezprze-
łomowychzmian,jakichdokonaliwjęzykuimodelowaniupodmiotu-moż-
liwybyłbypóźniejszyprzełommodernistyczny?
Rozpatrująciporównująctedwakryzysy,powiązanezesobąsiecią
licznychpunktówwspólnychizależności,możnazaryzykowaćtezę,żeprze-
istoczeniadokonanewjęzykuprzezprądromantyczny,azwłaszczaosiąg-
niętewtamtejepocenoweusytuowaniepodmiotuwpreferowanychprzez
romantyzmformachgatunkowych,otworzyłydrogędladalszych,później-
szychprzemiannowoczesnejpodmiotowościitenruch,jakwkolezama-
chowym,wyznaczyłbiegzmianniedozatrzymania,coparadoksalnieumoż-
liwiłocorazdalejidąceodkształcanieromantycznejideipodmiotu,dojej
skrajnegonadwyrężenia,anawet,wpewnychaspektach,zaprzepaszczenia.
Wmyśltejtezy,kryzys,jakinastąpiłokołostulatpóźniej,mógłbybyćro-
___
___
___
___
___
___
___
___
3
Znacznieostrożniejpodchodzidokwestiiuwarunkowańprzełomumodernistycznego
RyszardNycz,którypodkreśla,żenstrictemodernistycznasamowiedzajęzykowarodzi
sięnietylko[ł]zreakcjinapozytywistyczne(instrumentalistyczne,praktyczno-poznaw-
cze)pojmowaniejęzykawykluczająceindywidualnąekspresjęiwpływpodmiotu,lecz
wrównymstopniuzreakcjinaidealistyczne(neoromantyczne,dekadenc-
ko-estetyczne)rozumieniejęzykawykluczającezkoleimożliwośćobiektywnej,nie
zniekształconejprzezpodmiot,reprezentacjirzeczywistości.[ł]Pierwszestanowiskoodci-
najęzykodpodmiotu,drugienatomiast-językodświata”.Zob.R.Nycz,Językmodernizmu.
Prolegomenahistorycznoliterackie,Wrocław1997,s.81(podkreśleniewcytaciemoje-B.S.).
Badaczwyraźnieprecyzuje,żenastanmodernistycznejświadomościwpłynęłatradycja
postromantyczna,cotymsamymimplicitewskazujenarozróżnieniemiędzytradycjąstricte
romantycznąajejpóźniejszym,neoromantycznym,idealistycznymodkształceniem.Zaś
otezieSteineramówi,jestonacennanprzedewszystkimjakoradykalnepostawieniepro-
blemurelacjipomiędzypodmiotem,językiemaświatem”,choćndotychczasowystanbadań
naddziejamijęzykowejświadomościtakżeniezapewnia[ł]dostatecznychuzasadnieńdo
jejgłoszenia”(tamże,s.80).